Przychodnia dla Zwierząt
Mleko a krzyż Proszę Szanownych Państwa, obrońcy krzyża kojarzą mi się z takiego rodzaju nonsensem, jak reklamy mleka. Obrońcy deklarują swoje życie dla obrony symbolu chrześcijaństwa z taką samą pewnością, jak aktorzy i muzycy wynajęci i opłaceni deklarują, że po piciu mleka "będziesz wielki". Rozumiem intencje jednych i drugich, ale jeżeli towarzyszy temu zacietrzewienie i histeria, nie sposób dojść do prostych kompromisów. Wiadomo, że mleko to produkt i musi się sprzedać. Wiadomo, że nowego prezydenta trzeba sprowokować do popełnienia błędu, aby negatywna kampania wyborcza trwała. Za chwilę wybory samorządowe. Nie rozumiem, dlaczego nie robić tego mądrze. Słowo "obrońcy" drodzy pracownicy mediów, zamieniłbym na "adoratorzy". Nazywajmy rzeczy po imieniu. Krzyża nikt nie chce zabierać. Zatem nie ma potrzeby go bronić, ale adorować. Krzyż sami adoratorzy powinni przenieść do św. Anny, aby uchronić go przed samymi sobą. Niech stanie się stałym elementem tego zacnego kościoła, przypominającym o śmierci nie tylko jednej osoby. Ostatnio przydarza się co bardziej zdesperowanym adoratorom rzucać fekaliami w obiekty, których także powinni bronić. A może ów starszy adorator spożywał bułkę i popijał zimnym mlekiem i nagle poczuł, jak bardzo może się stać wielki i to, co stało się efektem alergii mlecznej, zebrał do słoika po ogórkach kiszonych... resztę, niestety, znamy... Toteż kłaniam się nisko wszystkim adoratorom i uczulam: nie róbcie na Trakcie Królewskim gównianych interesów, bo szkodzi wam, nam i Polsce. Podobnie jak hucpa przed pałacem prezydenckim, potrzebne jest zwierzakom krowie mleko. Krowie mleko potrzebne jest cielętom. Nie powinno się podawać mleka obcogatunkowego w dzisiejszych czasach. Szanowni Państwo, proszę pomyśleć, z czego składa się biały płyn zawarty w litrowym kartoniku. Generalnie jest to mleko od setek lub tysięcy krów wymieszane razem i poddane procesom technologicznym tak, aby okres przydatności do spożycia był długi. Spróbujcie nastawić je na tzw. zsiadłe mleko. Nie uda się. Tym trudniej je strawić nam i zwierzętom. Mleko od każdej krówki ma specyficzny skład i budowę antygenową. Mleko od dwóch różnych krów na poziomie molekularnym różni się. Dlatego enzymy trawienne produkowane przez układ pokarmowy zwierząt i ludzi mają trudności w dostosowaniu odpowiedniej ilości i składu, aby ten skomplikowany kompleks pokarmowy rozłożyć na produkty proste. Przy wychowie szczeniąt i kociąt często sięgamy po mleko krowie. Wychowani na starych wzorcach dorosłego kota kojarzymy przy misce z mlekiem, tym bardziej, że kocia ferajna tym produktem jest mocno zainteresowana. Podstawowym objawem alergii mlecznej są nadmierne gazy i biegunka. Rzadziej towarzyszą temu objawy dermatologiczne w postaci świądu i wysypek. Do kompletu należy dołączyć zapalenie przewodów słuchowych zewnętrznych. Proszę przeanalizować dietę swoich pupilków i w przypadku występowania wymienionych objawów wycofać produkty mleczne na okres 4 tygodni. Ps. Kompromis: Jeżeli zwierzak nie jest uczulony na wszystkie produkty mleczne, sugeruję jogurt naturalny, śmietanę, masło, białe twarogi. A adoratorom - przeniesienie krzyża i pójście do domu.
Przychodnia dla Zwierząt
lek. wet. Zygmunt Kosacki |