|
Przychodnia dla Zwierząt
Dokarmianie Proszę Szanownych Państwa, w ostatnią niedzielę oglądałem w telewizji program "Mam talent". Byłem miło zaskoczony poziomem wykonawców. Śpiewali, tańczyli, dawali wzruszenie i wiarę, że nawet młodziutka artystka w repertuarze Edyty Gepert może wygrać finał. Mam nowy scenariusz na dobry program. "Mam talent polityczny". Zasady podobne. Pokaż, co umiesz. Jurorzy, oczywiście, Wojewódzki, Chylińska, nie bojący się konwenansów. I delikatna p. Foremniak, która mogłaby podać sole trzeźwiące po miażdżącej krytyce. Oczywiście smsy wyborców. Myślę, że dwa takie programy wyłoniłby więcej utalentowanych polityków niż ostatnie 8 lat naszej rzeczywistości. Mamy zimę. Śnieg zasypie żerowiska zwierząt wolno żyjących, czy - jak kto woli - dzikich. Po odwilżach lód uniemożliwi dostęp do pokarmu zwierzętom małym. Leśnym ptakom, zającom, małym dzikom. Mieszkając i pracując pod Warszawą często słyszę o dokarmianiu tych zwierzaków przez okno czy przez płot. Pożywienie, oczywiście, przyciąga zwierzęta. Aliści przychodzą też te duże. Ostatnimi czasy zwiększyła się populacja dzików i te najczęściej odwiedzają przyleśne ulice i drogi szybkiego ruchu. Zdarza się, że pokonują ogrodzenia i grasują po posesjach. Proszę unikać bezpośredniego kontaktu ze ssakami leśnymi ze względu na możliwość poturbowania i zarażenia się chorobami odzwierzęcymi, w tym wścieklizną. Nie oznacza to, że nie można odruchów serca pozostawić bez działania. Proszę kontaktować się z leśnikami. Poradzą, jaki pokarm można kupić. Mogą ze swoich magazynów wydać odpowiednie mieszanki i wskazać paśniki w lesie. Mamy wówczas dodatkowy spacer. Do karmy dla ptaków warto dodać odrobinę gruboziarnistego piachu, który ułatwia rozcieranie pokarmu w żołądku. Warto pamiętać, aby wykładane karmy nie były mokre, nie zamarzały. I serdeczny apel: jeżeli już zaczniemy pomagać, to musimy stać się konsekwentni aż do wiosny. Zwierzyna jak Korea Północna przyzwyczaja się do pomocy i zaprzestanie dokarmiania może skończyć się nieszczęściem.
Przychodnia dla Zwierząt
lek. wet. Zygmunt Kosacki |