|
Przychodnia dla Zwierząt
jesienią - ostrożnie Proszę Szanownych Państwa, szanujmy siebie i nasze zwierzęta. Kampania wyborcza jest dla mnie jak reklama puszek dla kotów: drogo sprzedawane, niewiele. Dlatego przed wyborami, aby nie być mięsnym "targetem" dla partyjnej reklamy, nie wyciągajmy więcej historii naszych dziadków. Proponuję wyciszenie. Wyłączcie telewizory. Zacznijcie myśleć. Pójdźcie na zebrania z Waszymi kandydatami i jak kto chce - do kościoła. By mądrze porównać. Przestańcie słuchać brzuchatych mędrców od Gożdzikowej bólu głowy i majstrów od zatarcia pralek. Wybierzmy razem nasze przyszłe 4 lata, mam nadzieję, że lepsze. Idźmy głosować świadomie lub w ogóle. A co nowego w przyrodzie? Mamy jesień. Jak zapewniają meteorolodzy, takiego ciepłego września nie było od 100 lat! Proszę pamiętać, że piękne dni, ciepło, słońce w końcu lata i początkach złotej polskiej jesieni to jedne z najgroźniejszych pór dla rozwoju chorób zakaźnych. Wielką aktywnością cechują się kleszcze. Zbliża się zima. Pajęczaki szukają choćby kropelki krwi, aby rozmnażać się i przetrwać w gatunku. Liczba przypadków pokleszczowej babeszjozy u psów gwałtownie rośnie. Wyśmienite warunki do zarażania mają wirusy i kotów, i psów. W mojej praktyce obserwuję nawrót tak dawno niespotykanej wirusowej białaczki kotów i panleukopenii, wirusowego zapalenia krtani i tchawicy. W zakamarkach mojej gminy, ze zdziwieniem diagnozuję psie wirusowe zapalenie wątroby (choroba Rubartha), parwowirozę i inne wirusowo- bakteryjne, krwotoczne zapalenia żołądka i jelit. Skąd zdziwienie? Od lat lekarze weterynarii dysponują szczepionkami przeciwko powszechnym chorobom psów i kotów, które nie są obowiązkowe, tak jak szczepienie przeciwko wściekliźnie. Jedno - czy kilkukrotne szczepienie w wieku szczenięcym czy "kocięcym" nie jest skuteczne wiecznie. Organizm zwierząt potrzebuje przypominania. Szanowni Państwo, doszczepiajcie! Może nie co roku, ale raz na dwa, trzy lata choroby właściwe dla danego gatunku, te które są poza szczepieniami przeciwko wściekliźnie. Ta piękna jesień może być dla pozbawionych odporności naszych pupili zabójcza. Jak dla nas, przy głupim wyborze lub obojętności 9 października. lek. wet. Zygmunt Kosacki |