Lewa strona medalu
PO = prywatyzacja SPEC-u Zgodnie z najgorszymi przypuszczeniami temat prywatyzacji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej powrócił. SPEC to największa miejska spółka, której podstawowym zadaniem jest dostarczanie ciepła do mieszkań warszawiaków. Zatrudnia 1900 pracowników i zaspokaja 80% potrzeb cieplnych miasta. Prawdziwy gigant i to nie tylko w skali kraju, ale również Europy i świata. Na pomysł sprzedaży SPEC-u Hanna Gronkiewicz-Waltz wpadła już w poprzedniej kadencji. Wtedy, na szczęście, udało się go storpedować, bo kategoryczny sprzeciw zgłosił Sojusz Lewicy Demokratycznej, tworzący wówczas z Platformą Obywatelską koalicję rządzącą miastem. Przed wyborami samorządowymi sprawa ucichła, bo obawiająca się spadku notowań Platforma zamilkła w temacie wszelkich kontrowersyjnych decyzji. Niestety na krótko, bo po wygranych wyborach zdobyła samodzielną większość w Radzie Miasta i przejęła pełnię władzy w stolicy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Ponownie wybrana na prezydenta Hanna Gronkiewicz-Waltz natychmiast zapowiedziała szereg kontrowersyjnych decyzji: od podwyżek czynszów i cen biletów komunikacji miejskiej zaczynając, na prywatyzacji SPEC-u kończąc. I to wszystko już w najbliższym roku! Do budżetu na 2011 r. wpisano 750 mln złotych z tytuły sprzedaży SPEC-u, choć Rada Miasta nie wyraziła na nią jeszcze zgody. Hanna Gronkiewicz-Waltz postanowiła działać metodą faktów dokonanych, traktując radnych PO jak maszynki do przegłosowywania jej decyzji. Póki co, wydają się oni z tym losem godzić, choć mam nadzieję, że nie będzie to trwać wiecznie. Na razie ciężar obrony SPEC-u wzięły na siebie kluby PiS i SLD. Na nadzwyczajnych sesjach żądają od władz miasta wyjaśnień i proponują, aby na temat ewentualnej prywatyzacji SPEC-u wypowiedzieli się wszyscy warszawiacy w referendum. Niestety, Platforma, choć z nazwy Obywatelska, na takie rozwiązanie zgodzić się nie chce. Jej przedstawiciele uważają, że przecież mieszkańcy stolicy zgodzili się na prywatyzację SPEC-u, bo... w wyborach w większości zagłosowali na PO! Logika pokrętna nieziemsko zwłaszcza, że tego pomysłu Platforma na swych wyborczych sztandarach nie miała, wstydliwie go przemilczając. I na pewno nie wszyscy wyborcy PO wiedzieli o znaku równości pomiędzy swym wyborem a prywatyzacją SPEC-u. Nie wierzę bowiem, żeby aż tylu warszawiaków chciało pozbyć się znakomicie prosperującej, dochodowej spółki na rzecz prywatnego, nieznanego właściciela, którego jedną z pierwszych decyzji będzie podniesienie cen dostarczanego do stołecznych mieszkań ciepła. I niech koledzy z PO nie mówią, że się tu mylę, bo oszukują w ten sposób samych siebie, a już na pewno swoich wyborców. |