Prosto z mostu

Trasa SWS


Zapewne Czytelnicy dziwą się, co to jest - Trasa SWS. Nowa arteria czy obwodnica w Warszawie? Nie, to niemożliwe: poza wybudowaną przez agendę rządową (Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad) trasą S8, w Warszawie od czasów prezydenta Pawła Piskorskiego nie powstała żadna nowa trasa obwodowa ani średnicowa. Dla obecnych władz miasta Most Północny to po prostu most wyborczy, który nie stanie się częścią żadnej arterii - na wschodzie będzie prowadził tylko do węzła Modlińska, a na zachodzie ugrzęźnie w uliczkach willowej dzielnicy Włochy. A jeszcze w 2006 r. planowano, że Most Północny wejdzie w skład nowej Obwodnicy Miejskiej.

Trasa SWS to propozycja zmiany dość już zużytego określenia "Trasa WZ". Nowa nazwa przyszła mi do głowy, gdy jadąc na Pragę zobaczyłem nowo budowane wiaty na przystankach tramwajowych w Alei Solidarności. Koszmarne konstrukcje z wielkich białych rur, poskręcanych ordynarnymi śrubami, a na rurach rozpięte przezroczyste tafle szklane, a może plastikowe. Całość przypomina scenografię do enerdowskiego filmu science-fiction z lat pięćdziesiątych. Industrialne białe rury prezentują się imponująco przed zabytkową Katedrą Floriańską na Pradze, nie mniej frapująco zamykają perspektywę Placu Bankowego od strony Alei Solidarności, przesłoniwszy Pałac Przebendowskich, w którym mieści się Muzeum Niepodległości. Może i pałac lepiej zamykał perspektywę, ale rury lepiej pasują do obecnej prezydentury.

Termin montażu rur wybrano nieprzypadkowo. Przystanek przy Placu Bankowym stanowi węzeł przesiadkowy dla turystów zwiedzających Stare Miasto i Ogród Saski, więc środek sezonu turystycznego w sam raz nadaje się na prowizoryczne przenosiny przystanków, połączone dla pewności z brakiem czytelnej informacji. Zarówno turystów, jak i warszawiaków, musiała też ucieszyć spowodowana montażem rur likwidacja przystanku tramwajowego "Park Praski", z którego korzystali wszyscy wybierający się do ogrodu zoologicznego. O tej porze roku takich osób jest najwięcej i na pewno będą one w stanie docenić pomysły pani prezydent.

Dla pasażerów konstrukcja z rur stanie się szklarnią-pułapką. Z niedużych wiat przystankowych starego typu, również przeszklonych, w razie upału można było wyjść i w oczekiwaniu na autobus stanąć obok. Koszmar z białych rur zajmuje cały przystanek i nie ma przed nim ucieczki. Trasa ze Śródmieścia na Pragę wiedzie więc Szlakiem Wielkich Szklarni - w skrócie SWS.


Maciej Białecki
Stowarzyszenie "Obywatele dla Warszawy"

www.bialecki.net.pl
4618