Rada wielu

Dla Warszawy

Bardzo wielu mieszkańców Warszawy zwraca się do mnie jako radnego w poczuciu bezradności. Pokrzywdzeni jakąś urzędniczą decyzją interweniowali u burmistrza dzielnicy (z PO). Burmistrz bronił swoich podwładnych, więc udali się po pomoc do Pani Prezydent Warszawy (z PO). Podtrzymała ona decyzje swojego partyjnego kolegi. Mieszkańcy wnieśli skargę na jej rozstrzygnięcie do wojewody (z PO). Mogą jeszcze odwołać się do nadzorującego wojewodę premiera (oczywiście z PO).

Jako radny opozycji sam jestem zaszczuwany przez różne instytucje państwowe, kontrolowane przez PO. A po katastrofie smoleńskiej PO przeprowadziła sprawny zamach stanu, przejmując wszystkie instytucje państwa. Twórcy naszej konstytucji specjalnie przewidzieli różne terminy kadencji dla różnych organów władzy tak, by rządzący i opozycja równoważyli się wzajemnie. Tak, aby jedna partia nie opanowała wszystkich ośrodków władzy. Wystarczyło jednak wsadzić prezydenta i najważniejszych urzędników państwa oraz pochodzących z nominacji prezydenckiej generałów na pokład jednego samolotu, wyremontowanego przez rosyjskie służby, dać im nieaktualną prognozę pogody... i przy pomocy rosyjskich kontrolerów lotu ekipa PO zawłaszczyła polskie państwo.

Na ostatniej sesji Rady Warszawy udało mi się zmusić Ratusz do uchylenia części planów dotyczących stworzenia w Warszawie monopolu na rynku odbioru śmieci opartego na MPO. Zaowocuje to kolosalnym wzrostem cen za wywóz odpadów. Zwłaszcza, że po przekształceniu MPO w monopolistę, Hanna Gronkiewicz-Waltz zamierza je sprywatyzować.

Trzeba przerwać szkodliwe rządy Platformy. Warszawa zasługuje na więcej. Dlatego zdecydowałem się ubiegać o mandat poselski. Nawet z pozornie odległego 23 miejsca listy nr 1. Bo żaden głos oddany na kandydata z listy PiS się nie zmarnuje. Dla Warszawy możemy razem zrobić więcej.


Maciej Maciejowski
radny Rady Warszawy
www.maciejowski.pl

3888