Dzień frankofoński
Tak naprawdę, to są dwie tylko dwie rzeczy,
w które można wyposażyć swe dzieci: pierwszą są korzenie, drugą - skrzydła Hodding Carter Do tych słów nawiązała dyrektor Alicja Małecka-Mierzwa witając dostojnych gości, którzy w czwartek 15 marca odwiedzili Gimnazjum Nr 122 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Charlesa de Gaullea przy ul. van Gogha 1. To gimnazjum wybrała Ambasada Francji na tegoroczne obchody Dnia Frankofonii - święta obchodzonego 20 marca przez wszystkie państwa, których obywatele mówią po francusku. (Wśród państw należących do Unii jest 14 takich krajów, a na świecie aż 68. Język francuski jest jedynym, oprócz angielskiego, językiem używanym na wszystkich 5 kontynentach!). Do gimnazjum na Tarchominie przybyli ambasadorowie lub ich przedstawiciele: Francji, Grecji, Kanady, Republiki Demokratycznej Konga, Libanu, Maroka, Mołdawii, Rumunii, Kambodży i Tunezji. Byli też przedstawiciele kuratorium, wiceprzewodnicząca Komisji Edukacji i Rodziny Rady m.st. Warszawy, władze dzielnicy. Bohaterami tego spotkania byli uczniowie klas dwujęzycznych 5 warszawskich gimnazjów, tj.: Gimnazjum Nr 37 im. N. Żmichowskiej, Gimnazjum Nr 53 im. S. Sempołowskiej, Gimnazjum Nr 83 im. K. Markiewicz z Bemowa, Lycée René Gościnny z Warszawy i tegorocznego gospodarza spotkania - Gimnazjum Nr 122 im. Charlesa de Gaullea na Tarchominie. Młodzież z tych szkół od grudnia ubiegłego roku pracowała pod kierunkiem Michała Malinowskiego, dyrektora i kustosza Muzeum Opowiadaczy Historii w Konstancinie-Jeziornej, na warsztatach pod nazwą "Tworzenie słowem". Na spotkaniu, w obecności wymienionych już gości, ale także swoich kolegów i koleżanek, zaprezentowali efekty swojej pracy. Każdy z młodych artystów wykazał się nie tylko znajomością języka, ale również talentem aktorskim. Ich zadaniem było opowiedzieć jakąś fantastyczną historię opartą na motywie trzech życzeń. Najczęściej były to historie przypominające baśnie. Ale ileż było wyrazu i ekspresji w ich monologach! Ile pomysłowych środków wyrazu! Na sali widowiskowej były również delegacje szkół podstawowych z Białołęki. I chociaż oni jeszcze nie uczą się języka francuskiego talent i zapał młodych artystów sprawił, ze orientowali się, czego dotyczy występ i doskonale się bawili. Występy uczniowskie uświetnili zawodowi artyści z Francji, Kanady, Konga i Szwajcarii, którzy na żywo, w oparciu o opowiadane przez uczniów historie, stworzyli nowy spektakl. Był bardzo zabawny - publiczność co chwilę wybuchała śmiechem. Dla młodzieży udział w tej uroczystości to doskonała lekcja i to nie tylko lekcja języka francuskiego. Spotkania takie dają im możliwość sprawdzenia w praktyce umiejętności językowych Ale równie ważny dla nich jest bezpośredni kontakt z ludźmi różnych regionów nie tylko Europy ale i świata. Możliwość poznawania tego co najważniejsze - kultury, tradycji, obyczajów innych narodów. Każda z ambasad przygotowała dla uczestników spotkania poczęstunek, na który złożyły się narodowe potrawy. Wspólna degustacja stała się okazją do nawiązania bliższych kontaktów z gośćmi jak i z rówieśnikami. |