Ratujmy nasze domy!

Co zrobić z blokowiskami i starą zabudową miejską, skąd wziąć pieniądze na ich odnowę? W poprzednich wydaniach gazety przedstawiłem program budowy mieszkań. Wcześniej pisałem o zagrożeniach jakie niesie znowelizowana ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych, kończąc stwierdzeniem, że doprowadzi ona nie do naprawy spółdzielni, ale do ich likwidacji. Trudno powiedzieć, co wtedy stanie się z osiedlami z wielkiej płyty zwanymi blokowiskami, a jest to poważny problem techniczny, finansowy i społeczny. Rozwiązanie tych problemów wymaga zaangażowania państwa.

Technika do wymiany

Problemy techniczne to przemarzanie ścian, algi i grzyby na elewacjach, osiadanie budynków i pękanie ścian, instalacje grzewcze w starej technologii, rdzewiejące stalowe instalacje wodne, skręcane instalacje gazowe grożące wyciekami gazu oraz instalacje elektryczne, nie dostosowane do przenoszenia coraz większych mocy i instalacje telewizyjne w starych technologiach. Ponadto dźwigi niespełniające unijnych norm bezpieczeństwa i obniżony poziom bezpieczeństwa przeciwpożarowego w stosunku do obecnych wymogów.

Seniorzy i młodzież w wielkim mieście

Niemniej poważne są problemy społeczne - bezpieczeństwo mieszkańców, dewastacje, kradzieże, grafitti na ścianach. Brak klubów osiedlowych dla młodzieży i seniorów. Trzeba stworzyć młodzieży możliwości spędzania czasu wolnego, aktywizować ją do różnych działań społecznych. Jeden miejski dom kultury na całą np. 200-tysięczną dzielnicę to za mało. W osiedlach powinny być lokalne placówki kulturalne. Nie ma też prawie w ogóle klubów, gdzie czas wolny mogą spędzać seniorzy. Emeryci z Targówka i Białołęki korzystają z lokali i klubów osiedlowych RSM "Praga", ale są to małe obiekty i nie wystarczające na ich potrzeby.

Mieszkańcy bez pomocy

Spółdzielnie i ich mieszkańcy radzą sobie z tymi problemami w miarę swoich możliwości. Docieplane są budynki, wymieniane instalacje wodne, grzewcze i gazowe. Spółdzielnie w miarę posiadanych środków, bez wystarczającej pomocy ze strony samorządów, same dbają o place zabaw i boiska sportowe dla dzieci i młodzieży. W ubiegłym roku integracyjny plac zabaw RSM "Praga" na Targówku zdobył I nagrodę w Warszawie, a plac zabaw na Tarchominie I miejsce w dzielnicy Białołęka. Niestety, tempo tych prac jest ciągle za małe ze względu na możliwości finansowe mieszkańców, a potrzeby coraz większe. Dochodzą nowe zadania jak np. niebawem wymiana dźwigów, które będą kosztować wiele milionów złotych.

Należy podkreślić, że spółdzielniom i ich mieszkańcom nikt nie daje złotówki wsparcia finansowego. Przeciwnie, z dniem 1 stycznia 2007r. Sejm objął spółdzielnie mieszkaniowe obowiązkiem płacenia podatku dochodowego. Tylko w RSM "Praga" w roku 2007 należy z tego tytułu zapłacić ok. 1 mln 600 tys. zł. Za te pieniądze można by docieplić dwa duże budynki. Spółdzielnie same muszą borykać się z problemami budynków z wielkiej płyty i ze wszystkimi problemami technicznymi i społecznymi naszych tzw. blokowisk. W innych miastach europejskich, Berlinie czy Paryżu, te problemy rozwiązywane były przy pomocy państwa i środków Unii Europejskiej. U nas w rozwiązywaniu tych problemów państwo nie pomaga i w ogóle tych problemów nie widzi. Wszystko spoczywa na barkach spółdzielni i ich mieszkańców, a zamiast pomocy otrzymujemy nowelizację prawa, które doprowadzi do degradacji naszych mieszkań i osiedli.

Pomysł na pieniądze

Te wszystkie potrzeby wskazują na kolejny finansowy koncert życzeń, ale jest na to rada – środki Unii Europejskiej. Każde z miast może i powinno przyjąć uchwałę o "Lokalnym Programie Rewitalizacji". Ta uchwała otwiera możliwości korzystania ze środków unijnych na odnowę osiedli i miast. Program rewitalizacji-odnowy powinien określać, co należy zrobić z blokowiskami, starą zabudową mieszkaniową, ale także z zabytkową zabudową fabryczną. W Warszawie taki program został przyjęty w poprzedniej kadencji Rady Miasta, tylko co z tego skoro środków na ten cel zapewniono bardzo mało, a przyjęte założenia i tak nie są realizowane. W programie tym całkowicie pominięto osiedla spółdzielcze (blokowiska), a stara zabudowa miejska została nim objęta w minimalnych zakresie. Efekt to zanik prac rewitalizacyjnych na ul. Ząbkowskiej. Całe kwartały domów na Pradze obracają się w ruinę, a przecież często są to cenne już zabytki architektury. Dzieje się tak dlatego, że na program rewitalizacji miasta brakuje środków, a brakuje ich, bo nie są podejmowane działania, żeby skierować do tego programu wystarczające środki z Unii Europejskiej.

Sytuacja wymaga, aby nasz rząd w pełni zaangażował się w Brukseli o zwiększenie nakładów na mieszkalnictwo i rewitalizację miast. Jest to w programach unijnych możliwe, wymaga jednak podjęcia starań i dodatkowo współpracy z rządami państw zainteresowanych tym problemem, szczególnie Węgier, Czech, Słowacji. Spółdzielnia, którą kieruję, jako jedyna w Polsce, brała udział w Inicjatywie Wspólnotowej Unii Europejskiej w Programie Sąsiedztwa Interreg IIIB pt. "Działania na rzecz stabilizacji dużych osiedli mieszkaniowych". W programie tym brały udział miasta Berlin, Pilzno, Lipsk, Wenecja, Tychy, Budapeszt, Bańska Bystrzyca. Dzięki temu uczestnictwu posiadam wiedzę i doświadczenie jak należy przygotować program odnowy miast i osiedli. Wiem, jak to zrobić, ale do realizacji tych programów potrzeba środków, w tym środków z Unii Europejskiej.

Dlatego kandyduję do Sejmu, aby ten problem był w naszym kraju dostrzeżony, a program odnowy realizowany. Dziękuję Państwu za poparcie Andrzej Półrolniczak "KKW LiD Lewica i Demokraci"

K.

Andrzej Półrolniczak

Od 14 lat prezes RSM "Praga" - jednej z największych spółdzielni mieszkaniowych w Polsce, prezes Unii Spółdzielców Mieszkaniowych w Polsce, członek Rady Nadzorczej Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP, radny Rady Dzielnicy Białołęka w latach 1998-2002 i obecnie, radny Warszawy 2002-2006. Absolwent Wydziału Zarządzania UW, żonaty, troje dzieci. Kandyduje do Sejmu z listy Lewicy i Demokratów.

Mój program wyborczy:
"Mieszkać u siebie"

- stworzenie prostych i jasnych warunków prawnych funkcjonowania budownictwa mieszkaniowego,

- budowa mieszkań dla osób młodych oraz niezamożnych, stworzenie systemu finansowania i kredytowania,

- odnowa osiedli z wielkiej płyty i starej zabudowy miejskiej, wsparta ze strony budżetu państwa i środkami unijnymi;

- stworzenie wspólnie z mieszkańcami dobrej ustawy spółdzielczej gwarantującej prawa spółdzielców i rozwój spółdzielni;

- ułatwienia w wykupie mieszkań komunalnych i zakładowych;

- przygotowanie ustawy zapewniającej harmonijny i przyjazny dla mieszkańców rozwój miast;

- państwowe i unijne wsparcie dla Warszawy - Stolicy Polski: metro, mosty, obwodnice, stadiony.

Lista nr 20
Miejsce 8
LiD
9092