Więcej niż w ubiegłym roku - 500 uczestników z 5 przedszkoli, 7 szkół podstawowych, 1 gimnazjum i 3 liceów wzięło udział w XIII Międzyszkolnym Konkursie Zespołów Teatralnych "Maska". Występy oceniało jury, któremu przewodniczyła Emilia Krakowska; w jego składzie byli przedstawiciele placówek, uczestniczących w konkursie, nie oceniali jednak "swoich" zespołów.

Wyniki ogłoszono 19 marca, podczas uroczystej gali w Domu Kultury "Świt". "Przez parę nocy nie mogłam spać" - wyznała przewodnicząca jury.

W kategorii przedszkolaków i klas "0" - I nagrodę zdobył zespół "Jeżykowa rodzinka" z Przedszkola nr 113 za przedstawienie "Wizyta zielonych ludzików"; II - "Piątka" z Przedszkola nr 95 za "Bieg z przeszkodami"; III - "Pszczółki" z Przedszkola nr 123 za spektakl "Na jagody".

Wśród wykonawców z klas I - III na I nagrodę zasłużył zespół "Małe Conieco" z SP nr 277 za "Księżniczkę na ziarnku grochu". II nagrodę otrzymały 3 zespoły: "Mini Źródełko" z SP nr 275 za "Wielką Orkiestrę Leśnej Pomocy", "Słoneczne nutki" z SP nr 285 za "Nie ma tego złego" i "Jędrusie" z SP nr 114 za "Kota w butach".

W grupie dzieci starszych (kl. IV - VI) zwyciężył Teatr "Raj" z Rzymsko-Katolickiej Parafii św. Marka Ewangelisty, za "Bajkę o szczęściu". II miejsce przypadło "Jędrzejkowym zakamarkom" z SP nr 114 na "Mapę marzeń", III - "Źródełku" z SP nr 275 za "Księcia Kopciucha".

W kategorii młodzieżowej I nagrodę zdobyła grupa "Punkt" z XIII LO za przedstawienie "Z Hiobów w Konrady - szaleni przez wielkość"; II - "Osmalona gęś" z XLVI LO za "Przygody Fredka"; III - Koło Teatralne z Zespołu Szkół im. Piotra Wysockiego, za "Panią Scrooge". W każdej kategorii jury przyznało także wyróżnienia indywidualne. Zwycięskie zespoły wypracowały dla swoich placówek nagrody - czeki, od 300 do 500 EURO. Dyrektorzy sami zdecydują, na co przeznaczyć te kwoty.

Jak na prawdziwą galę przystało, ogłoszenie wyników i wręczanie nagród miało bogatą oprawę wizualno-dźwiękową. Na ekranie pokazywano krótkie fragmenty spektakli; laureaci wkraczali na scenę przy wtórze werbli. Nagrody wręczali przedstawiciele władz Targówka: burmistrz Grzegorz Zawistowski, wiceburmistrz Krzysztof Bugla, naczelnik wydziału oświaty Elżbieta Kawęcka, wraz z jurorkami Emilią Krakowską i Kasią Chrzanowską.

Gala była także okazją do przypomnienia dokonań Piotra Grabowskiego. Zmarły w 1998 roku patron konkursu "Maska" był mieszkańcem Targówka, absolwentem warszawskiej PWST, aktorem teatralnym i filmowym, niezapomnianym odtwórcą drugoplanowych ról w takich filmach, jak "Znachor", "Akademia Pana Kleksa", "Karate po polsku", "Pilkarski poker" oraz serialach "Labirynt", "Daleko od szosy". W pamięci bliskich pozostał jako ciepły, dobry człowiek, życzliwy dla ludzi.

O refleksje na temat konkursu "Maska" poprosiliśmy wiceprzewodnicząca jury, Jolantę Starowicz-Grabowską, małżonkę patrona. "Dobrze, że jest taka tradycja" - podkreśla pani Jola. "Maska" spełnia szerszą rolę niż teatr: uczy, rozwija, uwrażliwia na piękno i sztukę, uczy współpracy w zespole, przygotowuje do różnych zadań życiowych. W pracy jurora konkursu zawsze są dylematy. Ocenia się to, co się widzi. Wiemy, że w przygotowanie spektaklu nauczyciele muszą włożyć bardzo wiele pracy. W przedszkolach trzeba pracować ze wszystkimi dziećmi; także z tymi, które mają, na przykład, wadę wymowy. Pod tym względem łatwiejsze zadanie mają opiekunowie zespołu "Raj", skupiającego dzieci o ukierunkowanych zainteresowaniach i predyspozycjach.

Trzeba docenić wielki wysiłek nauczycieli, przygotowujących spektakl z uczniami klas I. Na szczególną uwagę zasługuje laureat I miejsca, zespół z SP 277, który wystąpił w strojach zaprojektowanych i wykonanych specjalnie do tego przedstawienia. Szkoda, że do udziału w XII konkursie zgłosiło się tylko jedno gimnazjum. Bardzo obiecujący jest występ dwóch chłopców i dziewczynki o pięknym głosie z XIII LO im. Płk. Lisa Kuli.

Po występach każdej kategorii wiekowej nauczyciele mieli okazję porozmawiać z jurorkami - zawodowymi aktorkami, wysłuchać ich uwag i opinii.

Warto, by przygotowując program następnych edycji "Maski" nauczyciele sięgnęli do dobrej literatury, np. sztuk Aleksandra Fredry, szczególnie - do kanonu lektur obowiązkowych, do adaptacji utworów np. Stanisława Lema. W ubiegłym roku gimnazjaliści sami napisali takie scenariusze.

"Ważne jest, by słowo płynące ze sceny, było piękne, mądre, dające do myślenia" - podsumowuje Jolanta Starowicz-Grabowska.




Fundacja Azylu pod Psim Aniołem,
Warszawa, ul. Garncarska 37A
03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
www.psianiol.org.pl