Od realizmu do abstrakcji

W ramach projektu "Debiuty i Jubileusze", 9 listopada w Galerii N'69 przy ul. Tarchomińskiej 9 otwarta została wystawa malarstwa Pawła Cabanowskiego. W ten sposób artysta obchodził 15-lecie współpracy z grupą Niezależnych i Fundacją Artbarbakan.

15 lat temu, w 1992 r. w Galerii Forma & Color, której właścicielem był jeden z Niezależnych, Kazimierz Dąbrowski (Naldek), odbyła się indywidualna wystawa Pawła Cabanowskiego. Już wtedy zwrócił on na siebie uwagę kolegów jako niezwykle interesujący kolorysta. Od tej pory często współpracował z Niezależnymi i Fundacją Artbarbakan, bowiem w odróżnieniu do wielu innych młodych malarzy, którzy uciekli w stronę reklamy i grafiki komputerowej, pozostał przy malarstwie. Paweł Cabanowski urodził się w 1964 r. w Warszawie. Studia na Wydziale Malarstwa warszawskiej ASP ukończył w 1990 r., robiąc dyplom z malarstwa w pracowni prof. Jana Tarasina i aneks z rzeźby w pracowni prof. Adama Myjaka. Maluje tradycyjną techniką oleju na płótnie, chętnie sięga też po akwarele. Prowadzi również działalność pedagogiczną w Publicznym Ognisku Plastycznym im. Jana Skotnickiego w Grodzisku Mazowieckim jako wykładowca malarstwa i rysunku. Miał liczne wystawy indywidualne i zbiorowe w kraju i za granicą. Brał udział w wystawach "Obraz z Mazowsza".

W Galerii N'69 zaprezentował kilkanaście pejzaży, wybranych z różnych lat. Najstarszy obraz, pokazany na wystawie pochodzi z 1989 r. Jest to symboliczno-fantastyczne wyobrażenie rzeki w dżungli. Obraz jest ciemny, tajemniczy, trochę niepokojący. Reszta pejzaży utrzymana jest w pogodniejszym nastroju. Jednak są to pejzaże bardzo różnorodne, zarówno jeśli chodzi o technikę, jak i sposób przedstawienia tematu.

"Wisła w okolicach Czerwińska" to bardzo piękny, realistyczny, można powiedzieć, tradycyjny pejzaż. Ale już fragment puszczy bukowo-jodłowej w Górach Świętokrzyskich odbiega od schematów. Sam Paweł Cabanowski zaznacza, że nie chce dać się zaszufladkować. Mówi, że jego twórczość ewoluuje od realizmu do abstrakcji. Czasami jeden temat maluje kilka razy, najpierw z natury, w plenerze, a później już w pracowni. Zestawienie takich dwóch ujęć jest bardzo interesujące. Na obecnej wystawie mamy okazję zobaczyć widok świętokrzyskiego gołoborza, porośniętego lasem, malowany z natury, podczas letnich warsztatów, organizowanych przez Ognisko Plastyczne w Grodzisku, oraz ten sam fragment lasu, malowany "z pamięci", już po pewnym czasie. Drugi obraz nie jest już realistyczny, odzwierciedla wrażenie, jakie zostawił obraz rzeczywisty w podświadomości malarza. Czerwona, soczysta barwa gołoborza sprawia, że las i cały widok staje się nienaturalny, fantastyczny.

W Galerii N'69 Paweł Cabanowski przedstawił też dwa pejzaże inspirowane pobytem nad Morzem Egejskim. Utrzymane są w mocnych odcieniach błękitu, jak greckie morze, które przedstawiają. Obok błękitnej zatoki mamy też symboliczny obraz zatytułowany "Skrzydło", namalowany pod wpływem tegorocznych wydarzeń politycznych.

Paweł Cabanowski maluje zazwyczaj tradycyjną techniką oleju na płótnie, czasami jednak eksperymentuje, tworząc własne, autorskie techniki. Uzyskuje ciekawe efekty, łącząc np. tłuste, świecowe kredki i wodne akwarele. Przykładem mieszanej techniki jest mały obrazek przedstawiający rzekę San. Właściwie jest to widok ze środka Sanu, bowiem artysta szedł rzeką w obawie przed żmijami. Obraz powstał mieszaną techniką tuszu i pasteli.

Na wielu obrazach Pawła Cabanowskiego powtarza się motyw agawy. Można by wręcz powiedzieć, że to znak rozpoznawczy artysty. Agawa jest też obecna na wystawie w galerii N'69. Czerwona, bardzo ekspresyjna, zmienia realistyczny pejzaż w abstrakcję. To dlatego pejzaże Pawła Cabanowskiego można nazwać pejzażami przetworzonymi. Przetworzone w wyobraźni artysty są tym bardziej interesujące i sugestywne.

Wystawę malarstwa Pawła Cabanowskiego w Galerii N'69 przy ul. Tarchomińskiej 9 można oglądać do 23 listopada po uzgodnieniu telefonicznym, tel.: 505-482-450, 501-013-835.


Joanna Kiwilszo
5885