|
Rada wielu
HGW robi dobrze (dilerom i kolegom) Początkowo chciałem dzisiejszy felieton poświęcić politycznemu bełkotowi burmistrza Kaznowskiego, któremu NGP niedawno udostępniła całą stronę na wyborczą propagandę PO. Pan Kaznowski okazji nie zmarnował i obiecał mieszkańcom Białołęki wodolot (!!!). Chyba jednak nie warto tego komentować, gdy Hanna Gronkiewicz-Waltz robi tyle złego w naszym mieście. Trzeba dyskutować z szefem, nie z pomocnikiem... Podczas poprzednich rządów koalicji PO/SLD wielu szkół pilnowały drogie i nieefektywne agencje ochrony. Nie mogły poradzić sobie z dilerami narkotyków i wymuszaniem pieniędzy od dzieci przez chuliganów. Pan Prezydent prof. Lech Kaczyński wprowadził do wszystkich szkół posterunki straży miejskiej i stworzył specjalne patrole szkolne dojeżdżające w razie wezwania do każdej szkoły w kilka minut. Zamknął drzwi szkól przed ludźmi stanowiącymi zagrożenie dla naszych dzieci. Co zrobiła HGW? Wycofała te posterunki. Dziennikarze udowodnili już, że dilerzy znów bez problemu działają w szkołach. Komendantem Straży Miejskiej HGW zrobiła swojego bodyguarda. Robi on wszystko, by strażnikom pracowało się dobrze i bezstresowo. Jego pierwszą decyzją była likwidacja systemu wynagradzania strażników w zależności od efektów ich pracy. Obecnie dostają pieniądze na zasadzie: czy się stoi, czy się leży.. Statystyki za pierwsze półrocze 2007 roku wyraźnie pokazują, że Straż Miejska zamiast pilnować porządku i bezpieczeństwa, powraca do niechlubnej roli formacji skoncentrowanej na nakładaniu blokad na koła samochodów. Pogorszenie wyników Straży Miejskiej sięga w niektórych obszarach nawet niemal 90 proc. Po prostu HGW robi dobrze. A konkretnie dobrze swoim. Swojemu ochroniarzowi, powierzając mu dowództwo Straży Miejskiej. Swoim burmistrzom z koalicji PO/SLD (m.in. Andrukowi, Dąbrowskiemu, Lipińskiemu itd.) powierzając im stołki w radach nadzorczych miejskich spółek. Robi dobrze swoim radnym rozdając im stanowiska w przedsiębiorstwach podległych marszałkowi Struzikowi (np. Jaworskiemu w Agencji Rozwoju Mazowsza i Kierwińskiemu najpierw w Maxfilmie a potem w porcie lotniczym Modlin). Z kolei marszałka Struzika wynagrodziła stołkiem w Tramwajach Warszawskich. Przecież ten lekarz z Płocka ma do tego świetne kwalifikacje. Maciej Maciejowski radny Rady Warszawy www.maciejowski.pl |