W Szpitalu Praskim wreszcie zaczęło się coś dziać. I nie chodzi tu o medialną burzę, jaką wywołali radni Prawa i Sprawiedliwości próbując zbić polityczny kapitał na trudnej sytuacji placówki. Mowa tu o otwarciu nowoczesnego bloku operacyjnego tzw. chirurgii jednego dnia, które nastąpiło w miniony poniedziałek, choć powinno mieć miejsce… ponad półtora roku temu. Niestety, wtedy Warszawą rządziło Prawo i Sprawiedliwość, a przedstawiciele tej partii nie potrafili dopilnować, aby inwestycje przebiegła sprawnie, zgodnie z prawem, a przede wszystkim z korzyścią dla przyszłych pacjentów. W efekcie nowy oddział powstał, ale nie spełniał obowiązujących przepisów i nadzór budowlany stwierdził, iż na otwarcie obiektu nie zezwoli. Mimo to miasto (cały czas PiS) wykonawcy za to zapłaciło. Science fiction? Nie, proszę Państwa. Tak nieudolnie prowadził inwestycje warszawski samorząd za czasów Prawa i Sprawiedliwości. Z sytuacją poradził sobie i uprzątnął ten bałagan dopiero nowy dyrektor Szpitala Praskiego Paweł Obermeyer - notabene z lewicy, a dokładniej z SLD, co tak bardzo boli prawicowych radnych – zresztą nie tylko z PiS-u.

Ten prosty przykład inwestycji, tak istotnej dla mieszkańców Pragi, to kolejny dowód nieudolności ekipy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. I patrząc na to nie powinniśmy dziwić się, że mimo obietnic w poprzedniej kadencji nie przybył chociażby jeden most. Mało tego - powinniśmy się cieszyć, bo znając ich zdolności ten most albo stałby nieużytkowany, albo by się pod kimś zawalił. Oczywiście, za pieniądze nas wszystkich.

Dlatego zwracam się do radnych Prawa i Sprawiedliwości z apelem. Już nic więcej nie róbcie. Możecie sobie krzyczeć, przypisywać sobie zasługi za wszelkie cuda na tym świecie, jak to zrobiliście chociażby ze szkołą na Hożej, która nie została zlikwidowana tylko dzięki radnym LiD, a nie Wam. Ale błagam, sami nie dotykajcie się do niczego. Wy już swoją szansę mieliście i wystarczająco dużo w Warszawie napsuliście. Zmarnowaliście wiele pieniędzy, zdrowia i czasu mieszkańców. I dziś my: Lewica i Demokraci oraz Platforma Obywatelska po Was w tym mieście sprzątamy tak, jak robi to chociażby dyrektor Szpitala Praskiego. Wy nam tylko nie przeszkadzajcie.

Sebastian Wierzbicki
radny Rady Warszawy
(SLD - Lewica i Demokraci)
www.sebastianwierzbicki.pl