Rada wielu

Wszystkie misie prezydenta

"To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!"

Tak mówił bohater filmu Stanisława Barei, prezes KS "Tęcza", Ryszard Ochódzki. Hanna Gronkiewicz – Waltz postanowiła po raz kolejny prześcignąć wyobraźnię filmowców. Co tam jeden słomiany miś! HGW aż 142 plastikowe misie postawiła przed Zamkiem Królewskim. Każdy ma dwa metry wysokości a waży niemal 150 kg.

A jaka do tego ideologia piękna – oczywiście, przede wszystkim misie walczą o tolerancję... i o pokój. Jest to też symbol współpracy międzynarodowej. Misie przywiózł do stolicy burmistrz Berlina, znany głównie z tego, że jest gejem.

To wspaniałe osiągnięcie HGW znakomicie wynagradza mieszkańcom Białołęki budowę spalarni odpadów w Czajce i opóźnienie budowy Mostu Północnego. Wszystkim warszawiakom misie znakomicie zastąpią miejsca w szpitalach. Co tam brak obiecanego na koniec 2007 r. połączenia kolejowego na Okęcie. Co tam wykreślenie z planów linii tramwajowej na Tarchomin. Co tam brak mieszkań komunalnych. My mamy 142 plastikowe misie!!!

Obawiam się tylko, że nie jest to ostatnie słowo Pani Prezydent.

Maciej Maciejowski
Radny Rady Warszawy
www.maciejowski.pl

3272