Uzależnienia i przemoc
Suche liczby nie zawsze są w stanie opisać zjawiska społeczne. W przypadku uzależnień te liczby krzyczą. Zanim przejdziemy do omówienia "Lokalnego programu profilaktyki uzależnień i przeciwdziałania przemocy dla Dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy", przyjrzymy się badaniu społecznemu przeprowadzonemu w 2007 roku, na zlecenie białołęckiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Przebadano 905 osób, mieszkańców Białołęki, dobranych losowo. 48% stanowiły kobiety, 52% mężczyźni, z czego 21,1% to uczniowie szkół podstawowych, 47,6% uczniowie szkół gimnazjalnych, 7% stanowili uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, zaś 24,3% dorośli. Badano stosunek respondentów do palenia papierosów, picia alkoholu, zażywania narkotyków, a także doświadczania i stosowania przemocy. Wyniki badań zostały ujęte w formę raportu autorstwa dr Roberta Porzaka z lubelskiej fundacji "Masz Szansę". Badani uczniowie palą papierosy w czasie spotkań z rówieśnikami i znajomymi, pod nieobecność dorosłych, niektórzy w drodze do i ze szkoły, co dziesiąty pali również w szkole. Najczęściej otrzymują papierosy od rówieśników i znajomych. Co dziesiąty uczeń, z czego 1/4 uczniów szkół ponadgimnazjalnych, kupował papierosy, pomimo iż wszyscy badani byli niepełnoletni! Przyczyn palenia jest kilka - ciekawość, ochota, obawa przed odrzuceniem przez grupę. Picie alkoholu kilka razy w tygodniu deklaruje co dziesiąty uczeń szkół ponadgimnazjalnych, zaś 30% kilka razy w miesiącu. Połowa uczniów szkół podstawowych nie miała kontaktu z alkoholem, wśród gimnazjalistów już tylko 26%. Ponad 14% gimnazjalistów pije kilka razy w miesiącu, co czwarty kilka razy w roku. 70% uczniów nigdy się nie upiło. Upojenia alkoholowego doświadczają w zdecydowanej większości uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, w tej grupie 16% upija się kilka razy w roku. Co czwarty spośród badanych uczniów pije alkohol na spotkaniach z rówieśnikami, następna grupa to pijący podczas uroczystości rodzinnych, 8% deklaruje picie w samotności. Alkoholowa inicjacja następuje przed 12. rokiem życia i większość ankietowanych zaopatruje się w alkohol w sklepach. Powodem sięgania po alkohol jest chęć poprawienia sobie nastroju, wśród uczniów podstawówek - ciekawość i podniesienie prestiżu w grupie. Wśród 10% uczniów szkół ponadgimnazjalnych decydującą przyczyną jest ochota na alkohol. Jeśli chodzi o narkotyki, to kontakt z nimi deklaruje co czwarta z badanych osób. 6% widziało, jak zażywają je rówieśnicy, 1,5% uczniów szkół podstawowych miała okazję do zażycia narkotyku, w gimnazjach ten odsetek wzrasta do 10%, zaś w szkołach ponadgimnazjalnych do 36%. W tej grupie wiekowej jednorazowe zażycie narkotyków deklaruje blisko 8%, kilkakrotne - 3,4% badanych. Zdecydowana większość uczniów ze wszystkich grup wiekowych nigdy nie zażywała środków odurzających. Osoby zażywające są częstowane przez rówieśników lub starszych znajomych - w przypadku podstawówek i gimnazjów, jeśli zaś chodzi o szkoły ponadgimnazjalne jest to zakup. Ciekawość to dominująca przyczyna zażycia narkotyku wśród uczniów podstawówek, poprawa nastroju to deklarowana przyczyna wśród uczniów szkól ponadgimnazjalnych. Doświadczanie i stosowanie przemocy to kolejne przebadane kategorie. Doświadczyło jednej z tych form 60% przebadanych osób. Najczęstsze to agresja werbalna, szarpanie i uderzanie. Złośliwości i wulgaryzmy dominują wśród uczniów gimnazjów, szarpanie i bicie w starszej grupie wiekowej. Naruszanie intymności fizycznej i pobicia zgłaszali częściej uczniowie szkół podstawowych, przy czym przemoc ze strony starszych uczniów występuje rzadziej niż przemoc rówieśnicza. Uderzenia i poszturchiwania to domena gimnazjalistów, zaś wymyślanie, grożenie i wyśmiewanie - uczniów szkól podstawowych. Przemoc ze strony rodziców zgłosiło 7% badanych. W opisie form przemocy dominowały złośliwości. Kolejne co do częstości występowania były szarpanie i uderzanie. Kilkoro uczniów w kategorii ponadgimnazjalnej wymieniło naruszenie intymności i pobicie. Przemoc nauczycielska to najczęściej złośliwości i ośmieszanie, w przypadku gimnazjalistów również wulgaryzmy. W tej grupie wiekowej ponad jedna trzecia uczniów doświadczyła złośliwości lub ośmieszenia przez nauczyciela raz lub kilka razy w życiu, zaś 15% - doświadcza kilka razy w roku. Naruszenie integralności fizycznej, poprzez dotykanie intymnych sfer ciała, zdarzyło się co najmniej raz w życiu 8% badanych, poważne pobicia - 11%. Ten ostatni przypadek przemocy w większości dotyczy uczniów szkół zawodowych. W klasyfikacji stosowania przez uczniów różnych form agresji dominują złośliwości i ośmieszanie rówieśników - 40%, wulgaryzmy - 28%, pobicia - 16%. Wobec takiej diagnozy problemów nie można pozostać obojętnym. "Lokalny program profilaktyki uzależnień i przeciwdziałania przemocy" m.in. na podstawie tych badań konstruuje strategie i dopasowuje formy działań. Główne ich kierunki to ochrona i promowanie zdrowia, profilaktyka uzależnień i przemocy, pomoc psychospołeczna i prawna, edukowanie społeczności lokalnej i interweniowanie , kiedy istnieje taka konieczność. Wśród zadań programu znalazły się - profilaktyczna działalność informacyjna i edukacyjna wśród dzieci - w szkołach - i dorosłych, programy zagospodarowania wolnego czasu dzieci i promowanie zdrowego stylu życia, imprezy i kampanie profilaktyczne, finansowanie świetlic socjoterapeutycznych, obozów socjoterapeutycznych, prowadzenie i dofinansowanie punktów informacyjno - konsultacyjnych, organizowanie miejsc pomocy dla osób dotkniętych przemocą. Kampanie edukacyjne, festyny, happeningi, konferencje i debaty to elementy szeroko pojętej profilaktyki, jak wynika z badań najbardziej lubiane przez dzieci i młodzież. Realizacja programu odbywa się również poprzez działalność Punktu Informacyjno - Konsultacyjnego dla osób w kryzysie, uzależnionych od alkoholu i innych środków odurzających, członków rodzin osób uzależnionych, doświadczających przemocy i ją stosujących. W punkcie specjaliści dokonują wstępnej diagnozy problemu, udzielają konsultacji i porad psychologicznych, prawnych i socjalnych. Odbywa się tu edukacja HIV i AIDS, motywowanie do podjęcia leczenia, inicjowanie interwencji w przypadku zdiagnozowania przemocy domowej. Z pomocy punktu skorzystało w ubiegłym roku 556 osób - 155 uzależnionych od alkoholu, 134 osoby współuzależnione - 132 od alkoholu i 2 od narkotyków. Udzielono pomocy 7 osobom doświadczającym przemocy i 253 osobom z innymi problemami, głównie wychowawczymi. Spośród 718 porad większość dotyczyła osób uzależnionych i współuzależnionych, z problemami wychowawczymi i egzystencjalnymi, 9 porad dotyczyło przemocy. Dzielnicowy Zespół Realizacji Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wdraża procedury prowadzące do orzeczenia wobec osoby uzależnionej obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu, współpracuje z Biurem Polityki Społecznej m.st. Warszawy i wydziałem realizującym "Lokalny program profilaktyki uzależnień", a także z instytucjami i służbami w celu przeciwdziałania uzależnieniom i przemocy - m.in. z Ośrodkiem Pomocy Społecznej i policją. W ubiegłym roku złożono 78 wniosków o wszczęcie procedury leczenia odwykowego, 105 takich wniosków prolongowano, z 317 osobami przeprowadzono rozmowy wspierająco - motywujące, ze 170 rozmowy interwencyjno - motywujące, przeprowadzono 128 wywiadów, skierowano 27 wniosków o sprawę sądową. Zespół interweniował w związku ze stwierdzeniem przemocy w rodzinie w stosunku do 110 osób. I na zakończenie statystyka dotycząca miejsc, w których można kupić alkohol. Jest ich w Białołęce 166. Sklepy z alkoholem do 4,5% i piwem - 8, z alkoholem powyżej 4,5% - 109. Punkty gastronomiczne sprzedające alkohol poniżej 4,5% i piwo - 15 oraz powyżej 4,5% - 34. Mocno dyskusyjne wobec przytoczonych powyżej danych, choć w porównaniu z innymi warszawskimi dzielnicami Białołęka ma stosunkowo mało punktów sprzedających alkohol. Odwieczny dylemat - leczyć czy zapobiegać, choć można powiedzieć i tak - kto chce się napić, zawsze znajdzie sposób, by to zrobić. A alkohol jest czynnikiem wybitnie sprzyjającym przemocy.
Elżbieta Gutowska
|