Nowa Gazeta Praska

Z tych trzech słów Maciej Kępa ułożył hasło, które zwyciężyło w konkursie na hasło promujące Pragę, przeprowadzonym podczas IV Jarmarku Floriańskiego 20-21 czerwca.

Zainteresowanie było tak duże, że propozycje zgłaszano nawet po upływie wyznaczonego terminu. II miejsce w kategorii haseł profesjonalnych zdobyło wyznanie "Pragnę na Pragę", III - "Upragniona Dzielnica". Jury nagradzało też propozycje w kategoriach: ekohumor praski ("Człowiek nie ślimak, zaszaleć musi - Praga Północ kusi", "Praga - zielone płuca Warszawy"); kulinarna ("Warszawa bez Pragi to jak obiad bez soli", "Przyjdź na Pragę choć raz w roku, zasmakujesz jej uroku"); sentymentalna ("Stara Praga zawsze młoda"); europejska ("Nie Paryż, nie Haga, lecz Warszawa Praga); targowa ("Tylko na Pradze biznes rozkwita, nikt nie zadaje zbytecznych pytań"). Autorzy najlepszych haseł otrzymali w nagrodę zaproszenia na weekendy w obiektach turystycznych Sieci Marzeń "Geovita", w Domu Polonii w Pułtusku lub zaproszenia na romantyczną kolację w restauracjach: "Porto Praga", "Babalu" i "Szwenkier".

W niedzielne popołudnie wielu uczestników Jarmarku zgromadziło się przed sceną, by uczestniczyć w ceremonii wręczania "Florianów 2009". "To nie jest nagroda dla zasłużonych, lecz uhonorowanie osób i instytucji za specyficzną, wybitną działalność, która promuje dzielnicę i buduje pozytywny wizerunek Pragi" - powiedziała przewodnicząca kapituły, burmistrz Pragi Północ Jolanta Koczorowska. Zapraszanych na scenę laureatów witały fanfary. Jako pierwszy statuetkę Floriana, zaprojektowaną i wykonaną przez Marka Czarneckiego, otrzymał Paweł Elsztein - dziennikarz, warsawianista, pisarz, fotografik i lotnik. Po nim, kolejno: Mieczysław Janiszewski - założyciel Fundacji Twoja Matka, od 30 lat przewodnik miejski; Tomasz Szczepański - współzałożyciel Stowarzyszenia Grupa Pedagogiki i Animacji Społecznej Praga Północ; Wiesław Włodarski - matematyk, dyrektor Liceum im. Ruy Barbossy, Nauczyciel Roku 2007; ks. Wiesław Kania - kapłan, nauczyciel, wychowawca, twórca Oratorium Bazyliki Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kawęczyńskiej.

Zespołowe nagrody "Florian 2009" otrzymali: Międzyszkolny Klub Sportowy "Praga Warszawa" Kobieca Piłka Nożna; Zarząd Województwa Mazowieckiego, który inwestuje na Pradze, finansowo angażuje się w działania na rzecz rozwoju kultury, ochronę dziedzictwa kulturalnego, sporu i turystyki; Kapela Praska w składzie: lider zespołu Czesław Jakubik, Paweł Popławski, Ryszard Dolanowski, Zbigniew Pogorzelski, Marek Grużewski; Warszawski Ogród Zoologiczny; Radio Warszawa 106,2 FM - rozgłośnia Diecezji Warszawsko-Praskiej.

Laureaci dziękowali słowami, Kapela Praska - szlagierami, takimi jak: "Rzuć, bracie, blagę"..., "Na Targowej jest bazar". Kilkakrotnie na scenie pojawiali się młodzi wykonawcy i uczestnicy konkursów, w których trzeba było się wykazać na przykład znajomością bajek lub odpowiedzieć na pytanie: czy znasz Warszawę Chopina? Nagrodą były bilety do teatrów dziecięcych.

Po obu stronach ulicy Floriańskiej sztuka kulinarna sąsiadowała z artystyczną. Smakosze delektowali się regionalnymi wypiekami, serami i wędlinami. Nie po raz pierwszy pojawił się swojski ser z Korycina, sery z bacówki na Wójciźnie, ekologiczne przysmaki (ciasta serniki, smalec) z Poręby nad Bugiem, smalec sierpecki. Stoisko Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu zachęcało do odwiedzania skansenu, gdzie odbywają się ciekawe imprezy folklorystyczne, jak: Niedziela Palmowa, miodobranie, żniwa, wykopki.

Bogata oferta utrudniała decyzję, co kupić na pamiątkę z biżuterii, ceramiki, obrazów, artystycznych wyrobów ze szkła. Najmłodszych trudno było namówić, by ustąpili następnym chętnym miejsce w kabinie lub na podeście jednego z wozów strażackich SD30. Uwagę przyciągało także miasteczko cyrkowe z konkursem baniek mydlanych, dla starszych - próbami zręczności w chodzeniu na szczudłach. Na próby sprawności intelektualnej zapraszało Towarzystwo Miłośników Gier Umysłowych.

Od początku imprezy dzieci chętnie uczestniczyły w quizie układania obiektów praskich przy namiocie Muzeum Warszawskiej Pragi. Nagrody ufundował "Juvenes". Dorośli pytali Janusza Sujeckiego o termin otwarcia Muzeum w docelowej siedzibie, interesowali się materiałami informacyjnymi. Kilka osób proponowało przekazanie eksponatów do zbiorów MWP, a także podzielenie się wspomnieniami. Będą one bardzo cenne, ale z powodu małej ilości pracowników, na nagrywanie wspomnień Muzeum nie może zapraszać w bliskich terminach.

Na dwa dni na Floriańską przeniósł się salon Twórczości Swobodnej z ul. Ząbkowskiej 38. W kilku miejscach stały stoliki, przy których dzieci rysowały i malowały. Przy namiocie Stowarzyszenia "Otwarte Drzwi" można było także uzyskać poradę psychologa. Maria Kopczyńska prowadziła warsztaty malowania z dziećmi, przy swoim rodzinnym stoisku z wyrobami artystycznymi. Zuzanna Sinoradzka z Pomiechówka przywiozła na Jarmark bogatą kolekcję "mutomisiów" (misiów, zmutowanych w mojej głowie) ze skóry, wełny, filcu, a nawet guzików. Dzieci nadawały im imiona.

Sporym zainteresowaniem cieszyło się stanowisko, przy którym można było uzyskać porady prawne, głównie dotyczące prawa lokalowego: wykupu mieszkań komunalnych i wynajmu lokali komunalnych. Zmiany w przepisach powodują niejasności; osoby pytające chciały mieć aktualne, zgodne z prawem informacje.

Odpoczynek po wędrówce między atrakcjami pod namiotami umożliwiały krzesła ustawione przed estradą. Na górze trwała uczta dla ducha, w różnych smakach: Kapela Praska, Kapela z Czerniakowskiej, Kapela z Targówka, "Czess Band", Beata Osytek, Kochankowie Gwiezdnych Przestrzeni, Max Hades XL z Kijowa. W pierwszym dniu Jarmarku, jedna z osób, schodząc ze sceny skręciła nogę. Natychmiast udzielił jej pomocy ratownik z ZHP, dyżurujący w punkcie medycznym. Honorowy patronat nad IV Jarmarkiem Floriańskim objęli: abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski, marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik i prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Burmistrz Jolanta Koczorowska jest zadowolona, że na tegorocznej imprezie było wiele atrakcji z terenu Mazowsza i zapowiada: "Chcemy, by na następnym Jarmarku Floriańskim warszawiacy znaleźli bogatą ofertę na wyjazdy weekendowe do ciekawych miejsc, gospodarstw agroturystycznych, akwenów, odległych 100 - 150 km od stolicy - serca Mazowsza".

K.