Nie korzystają z drogi technologicznej
Pomimo wybudowania drogi technologicznej dla ciężkich pojazdów, kierujących się na budowę oczyszczalni Czajka te - w dalszym ciągu - poruszają się po nieprzystosowanych do takiego ruchu ulicach, niszcząc je, narażając mieszkańców na niebezpieczeństwo i zakłócając spokój. Zarząd Dróg Miejskich do dziś nie ustawił odpowiednich znaków, choć już 5 października radny Wojciech Tumasz złożył w tej sprawie arkusz interwencyjny (na wniosek mieszkańców), zaś burmistrz Piotr Smoczyński dołączył ów arkusz do pisma skierowanego 12 października do ZDM. Wojciech Tumasz zaproponował ustawienie dodatkowego znaku zakazu wjazdu samochodów ciężarowych na ulicy Przylesie, za lewoskrętem prowadzącym z tej ulicy do tamtejszego hipermarketu. W celu poinformowania - odpowiednio wcześniej - kierowców samochodów ciężarowych o fakcie obowiązywania znaku zakazu, zaproponował i rozrysował znaki, które należałoby umieścić na Modlińskiej przed skrzyżowaniem z Prząśniczek, od południa i od północy. Jako że droga techniczna prowadząca do oczyszczalni ścieków Czajka odchodzi od jezdni serwisowej ulicy Modlińskiej, należałoby na wysokości przejścia dla pieszych przy stacji benzynowej (przejście z sygnalizacją świetlną) przebudować zjazd z Modlińskiej na tę drogę serwisową, tak, aby możliwy był bezproblemowy skręt samochodów ciężarowych z Modlińskiej na tę drogę serwisową, zaś na samej Modlińskiej ustawić znak prowadzący na tę drogę. Radny zaproponował usunięcie z drogi serwisowej (na odpowiednim odcinku) progów zwalniających, które sprawiają, że przejeżdżające przez nie ciężkie pojazdy generują spory hałas. Kolejna propozycja to odpowiednie oznakowanie drogi technicznej na skrzyżowaniu Modlińskiej z Przyrzeczem. Można powiedzieć - rozwiązania podane na widelcu. Burmistrz Smoczyński w swoim piśmie wsparł propozycje radnego i zapytywał, czy ZDM dysponuje środkami na remonty dróg zniszczonych przez ciężkie pojazdy dojeżdżające do Czajki. 27 listopada do Grażyny Lendzion, dyrektora ZDM, trafiło zapytanie radnego Tumasza o losy październikowego monitu burmistrza - bez odpowiedzi. 15 grudnia burmistrz Smoczyński wystosował kolejne pismo z prośbą o odpowiednie oznakowanie dojazdu drogą technologiczną. Do dziś wszystkie monity pozostają bez odpowiedzi, znaki nie zostały ustawione, a samochody ciężarowe jak jeździły ulicą Przylesie, tak jeżdżą.
(egu)
|