Biegacz deszczu się nie boi

Ta zasada dobrze się sprawdziła 1 maja, podczas II Biegu Dookoła ZOO. Dorosłym zawodnikom deszcz nie dokuczał, dopiero podczas biegów dziecięcych rozpadało się na dobre. Mimo to, chętnych nie ubywało, choć nie wszyscy zawodnicy mieli ubrania chroniące od deszczu, a niektórzy biegli nawet bez nakrycia głowy. Słońce pokazało się dopiero podczas wręczania nagród zwycięzcom.

Przy muszli koncertowej w Parku Praskim od rana było gwarno i tłoczno. Czas oczekiwania na start, a potem na finał umilały koncerty gry na steeldrumach Akademii Pana Sówki z Domu Kultury "Praga" oraz występy i warsztaty bębniarskie szkoły "Strefa muzyki". Przygotowującym się do biegu zawodnikom rytmiczną rozgrzewkę zarządził Calypso Fitness Club.

Kilka minut po godzinie 10.00 burmistrz Pragi Północ Jolanta Koczorowska, wystrzałem z pistoletu, dała sygnał do startu. Na 10-kilometrową trasę ruszyło tysiąc zawodników (dwukrotnie więcej niż w ubiegłym roku) w koszulkach Adidasa: kobiety w niebieskich, mężczyźni - w białych. Podobnie jak we wszystkich tego typu imprezach, panie stanowiły 20-25%.

Na liście startowej znaleźli się zawodnicy nie tylko z Warszawy i okolicznych miejscowości, ale także z Łodzi, Rudy Śląskiej, Kalisza, Białegostoku. Najstarszy zawodnik, Marian Kościelniak, miał 70 lat, najmłodszy Leszek Gaca - 27. Biegaczy poprowadził, na rowerze z biało-czerwoną flagą, 65-letni Ryszard Chmielewski, wielokrotny uczestnik Biegu ku słońcu i Biegu Niepodległości.

Zgodnie z przewidywaniami Ewy Zbonikowskiej, zastępcy dyrektora ZOO, bieg nie zaniepokoił ptaków ani zwierząt, mieszkających przy głównej alei, którą przebiegała trasa. Dla geparda bieg to krew życia, a obserwowanie biegających też jest niesłychanie emocjonujące.

Podobne odczucia mieli wszyscy obserwatorzy, szczególnie na widok zawodników, którzy biegli, prowadząc wózeczki z dziećmi. Zwycięzca biegu głównego - Mariusz Giżyński (nr startowy 8) z Warszawy, pokonał dystans10 km w 30 minut 42 sekundy; o 3 min. 2 s wyprzedził Łukasza Kalaszczyńskiego z Płocka, o 4 min. 15 s Sebastiana Polaka z Warszawy, o 5 min. 7 s - Bartosza Matczaka z Warszawy. IV i V miejsce zajęły panie: Maria Cześnik (36 min. 3 s) z Warszawy i Renata Kalińska (36 min. 25 s) z Piaseczna.

Na mecie wszyscy zawodnicy mogli zregenerować siły dzięki napojom i słodyczom firmy Isostar. Podczas tego relaksu 26-letni Przemysław Kamiński, mieszkaniec Pragi, wokalista (nr startowy 994) powiedział nam, że wziął udział w biegu dla zdrowia i aby zdobyć serce Ani. Poprzedniego dnia w programie "Śpiewaj i walcz", dla niepełnosprawnego dziecka z Gorzowa Wielkopolskiego wyśpiewał specjalny chodzik i turnus rehabilitacyjny z opiekunem.

Dla lekarki z Centrum Zdrowia Dziecka, Karoliny Oskroby (nr 385) był to pierwszy bieg. Do udziału zachęciła ją koleżanka z pracy, Agata Mikołajczyk (nr 387), która wcześniej biegała w maratonach. Choć na szóstym kilometrze przeżyła kryzys, za rok pani Karolina znów pobiegnie dookoła ZOO.

Uczniów SP 285: Justynę (nr 286) oraz Julię (nr 285) i jej brata Mateusza (nr 405), startujących w grupie klas I - II, do udziału motywował przykład "biegających" tatusiów.

Na starcie grup młodych zawodników było tłoczno. W każdej kategorii najpierw startowała grupa dziewcząt, potem grupa chłopców. Ten moment oraz wysiłek na trasie uwieczniało na zdjęciach wielu rodziców i opiekunów. Ze względu na padający deszcz rozpoczęcie biegów dziecięcych nieco przyspieszono. Kilku zawodników pośliznęło się i przewróciło na starcie, ale to nie zniechęciło ich do biegu. Przedszkolaki i uczniowie klas I-II mieli do pokonania trasę ok. 300 m, zawodnicy z klas III - IV - ok. 600 m (jedna pętla), z klas V- VI - ok. 1000 m (2 pętle), gimnazjaliści - ok. 1500 m (3 pętle).

O godzinie 13.30, przy słonecznej pogodzie, nagrody młodym zwycięzcom wręczali: Tomasz Kaliński, dyrektor DK "Praga" i Michał Drelich, prezes firmy Sport Evolution. Najlepsze wyniki osiągnęli: Iza Jabłońska i Jakub Piotrowicz (przedszkola); Marta Chudorlińska i Mikołaj Idasiak (kl. I - II); Patrycja Markowicz i Bartłomiej Kielczyk (kl. III - IV); Natalia Kaczmarska i Damian Borowiec (kl. V - VI); Iza Król i Mateusz Kussakowski (gimnazja).

"Fantastyczna niedziela" - powiedział Mariusz Giżyński, obierając pamiątkowy medal. "Piękna impreza, za rok na pewno się spotkamy" - zapowiedział Ryszard Chmielewski. Burmistrz Jolanta Koczorowska zapewniała, że zarząd i rada dzielnicy zawsze będą popierać takie inicjatywy. Wszystkim podobała się maskotka II Biegu Dookoła ZOO: żółw Błyskawica. Jego projekt, wykonany przez 10-letnią Urszulę Wojtaś z SP 258, zwyciężył w konkursie na maskotkę. Wyróżnienia otrzymały: Julia Słodyczko i Iwona Zwieracka.

W tym roku, podobnie jak poprzednio, organizatorem Biegu Dookoła ZOO była agencja marketingu sportowego Sport Evolution. 1 maja prezes Michał Drelich pełnił kilka funkcji jednocześnie: startera, konferansjera, porządkowego. Jego prawą ręką był Piotr Jakóbik. Imprezę sponsorowały: Adidas, Isostar i Centrum Handlowe Wileńska.

10 000 zł z opłat startowych zawodników przekazane zostało działającej przy ZOO Fundacji "Panda". Pieniądze przeznaczone będą na budowę domku rehabilitacyjnego dla bocianów, które z przyczyn losowych lub zdrowotnych nie będą mogły odlecieć zimą do ciepłych krajów.

Zanim rozpoczną się przygotowania do III Biegu Dookoła ZOO, Ogród zaprasza wszystkich miłośników zwierząt, ptaków, gadów i płazów. Można przyjść z własnym kocem, położyć się na trawniku, zrobić piknik. Ułatwieniem w dotarciu do ZOO jest uruchomiony 1 maja autobus 444, kursujący co pół godziny z Dworca Centralnego do Ogrodu Zoologicznego.

12 czerwca ZOO zaprasza na imprezę specjalną przy wybiegu dla hipopotamów - Koncert Chopinowski.


K.
Fot. bieganie.pl
7709