Kto pyta - nie błądzi

Kąty Grodziskie

W poprzednim wydaniu opisałem spotkanie z mieszkańcami Osiedla przy Rzeczce na ul. Berensona. Przez te dwa tygodnie rozmawiałem w tej sprawie z władzami dzielnicy i urzędnikami w mieście. Otrzymałem też odpowiedź na napisaną w tej sprawie interpelację. W ślad za tą korespondencją i nowymi informacjami, przygotowałem kolejne pismo w tej sprawie. "Kropla drąży skałę" i wierzę, że w finale rozwiążemy palący problem mieszkańców.

Przy okazji spotkań nasuwa mi się jednak refleksja. W potocznej wiedzy urzędników, mieszkańcy tylko żądają, widzą swój interes nie bacząc na realia budżetu, procedur. Po tych już prawie kilkunastu spotkaniach widzę, że prawda jest zupełnie inna. Mieszkańcy Białołęki, Pragi i Targówka w którymi miałem przyjemność widzieć się podczas wizyt w ich okolicy lub podczas dyżuru nie oczekują cudów, chcą działania, pomocy. Doskonale wiemy, że nie da się w warunkach napiętego budżetu "wyczarować" dodatkowych kilku milionów na budowę nowych dróg. Ale zaczynając teraz, krok po kroku poprawimy sytuację. Chcę bardzo podziękować za takie rozsądne podejście.

Obiecałem Państwu relację ze spotkań z mieszkańcami ul. Kąty Grodziskie i ul. Wyszkowskiej. W obu towarzyszyła mi Agnieszka Borowska - radna dzielnicy oraz Jolanta Żejmo - członkini Platformy Obywatelskiej na Białołęce. Mieszkańcy zwrócili naszą uwagę na odpowiednią koordynację i możliwe przyspieszenie budowy oświetlenia, chodników i zmianie charakteru ulicy w momencie oddania do użytku osiedla Zielona Dolina, w którym mieszkać będzie 5 tysięcy ludzi. Już w tej chwili ul. Kąty Grodziskie to ruchliwa ulica. Kiedy jednak codziennie jeździć będzie tędy jeszcze około 2 tysiące samochodów potrzeby mieszkańców, dziś głośno wypowiadane, jeśli nie będą spełnione, staną się olbrzymim problemem. A jest jeszcze trochę czasu i możemy przygotować ten teren pod przyszły rozwój.

Mieszkańcy zgodzili się oddać część swojego terenu i na własny koszt przebudować ogrodzenie, aby zrobić miejsca na chodnik i oświetlenie ulicy. Bezpieczeństwo jest bowiem najważniejszą kwestią. Oświetlenie powinno być wybudowane do końca ulicy, aby nie robić dwa razy tej samej pracy i załatwić sprawę taniej i przy jednej okazji. Brak chodników odczułem na własnej skórze, chciałem bowiem przejść trasę, jaką codziennie muszą pokonywać mieszkańcy tej okolicy. Nie ma lepszego sposobu na poznanie problemu. Mimo weekendu, samochody jeździły praktycznie non-stop, a o perspektywie już wspominałem. W planie remontów, ul. Kąty Grodziskie nie może być pominięta i w tym tygodniu będę pytał o zakres prac, tak aby postulaty mieszkańców były wzięte pod uwagę.

O każdym spotkaniu mógłbym pisać długo, ale muszę respektować zasady wydawnicze. W tym wydaniu niestety nie zmieściłem opisu spotkania na ul. Wyszkowskiej, ale obiecuję, że już za dwa tygodnie zamieszczę z niego relację i opiszę spotkanie na Targówku ze wspólnotami na ul. Janinówka 47 i Gajkowicza 19. Tradycyjnie zapraszam do kontaktu i spotkania podczas dyżuru 1 marca o godzinie 18.00 w pok. 2020 na 20 piętrze PKiN.


Dariusz Dolczewski
4854