Dialog o strategii dla Pragi Północ

Majowe posiedzenie Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego na Pradze Północ było poświęcone konsultacji strategicznych celów przygotowywanej przez urząd "Strategii rozwoju Dzielnicy Praga Północ".

Strona społeczna od początku istnienia Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego, zauważając brak spójności w działaniach urzędu, ogrom zaniedbań i niezaspokojonych potrzeb mieszkańców, dążyła do powstania spójnego dokumentu strategicznego, który na podstawie rzetelnej analizy zastanych problemów, określałby konieczne do osiągnięcia, weryfikowalne cele, rozpisane w konkretnej perspektywie czasowej, w oparciu o wymierne wskaźniki.

Ubiegłoroczna praca komisji koncentrowała się na spotkaniach z naczelnikami poszczególnych wydziałów urzędu dzielnicy, podyktowana tym właśnie celem nadrzędnym. Ponieważ efekt odbytych spotkań był niezadowalający, a w zbyt wielu przypadkach rysowało się wyraźne niezrozumienie problemów i niechęć wobec wprowadzania jakichkolwiek zmian, opracowano własny, społeczny projekt strategii.

Kontynuowany także po wyborach samorządowych temat podjęła nowa wiceburmistrz Katarzyna Łęgiewicz, która uznała stworzenie "strategii rozwoju dzielnicy" za dokument ważny i przekonuje do tego urzędników. Rozpoczęły się wstępne prace w powołanych w tym celu zespołach międzywydziałowych, których pierwszym efektem jest przygotowana analiza SWOT, która poddana została konsultacji ze stroną społeczną.

Pani burmistrz zaprezentowała wypracowaną przez urzędników analizę SWOT, czyli wstępne założenia zawierajęce cztery grupy czynników: szanse (zewnętrzne pozytywne) - mogą stać się bodźcami rozwoju dzielnicy; zagrożenia (zewnętrzne negatywne) - występują w otoczeniu dzielnicy i mają negatywny wpływ na jej funkcjonowanie; silne strony (wewnętrzne pozytywne) - walory dzielnicy; słabe strony (wewnętrzne negatywne) - jako konsekwencja ograniczeń szeroko rozumianych zasobów.

Choć wśród szans i walorów dzielnicy znalazły się np.: centralne położenie, atrakcyjność brzegu Wisły, planowane metro, zabytkowa zabudowa, którą można zaadaptować do potrzeb społeczno-kulturalnych, sportowe sukcesy młodzieży czy tożsamość i lokalny patriotyzm, po stronie zagrożeń i ograniczeń wewnętrznych słupki były znacznie dłuższe.

Przyjęto, że podstawą dzielnicowej strategii będą istniejące miejskie dokumenty strategiczne, dotyczące kwestii społecznych, edukacji, transportu, ochrony środowiska itd. Wypracowane ostatecznie cele muszą być z nimi zgodne, a program realny i apolityczny.

W toku dyskusji zwrócono uwagę na brak zainteresowania potencjalnych inwestorów partnerstwem publiczno-prywatnym, w którym upatruje się źródła wsparcia finansowego dzielnicy. Nie przewidziano mechanizmu wspierania przedsiębiorczości, także tej lokalnej, która może stać się najważniejszym czynnikiem rozwoju. Tomasz Peszke uznał za konieczne uwzględnienie mechanizmów przeciwdziałających stopniowemu wyludnieniu Pragi Północ. Następuje ono w wyniku znanego, choćby w miastach starej Europy, procesu dezurbanizacji, kiedy to mieszkanie w centrum staje się nieatrakcyjne dla średnio sytuowanych mieszkańców ze względu na niską jakość zabudowy, zanieczyszczenie środowiska i hałas spowodowane nadmiernym ruchem kołowym. Centrum się wyludnia na rzecz niekontrolowanej kolonizacji przedmieść, co z kolei nosi nazwę dzikiej suburbanizacji lub rozlewania się miast.

W odwróceniu tych tendencji ważną rolę pełni przywracanie w centrum atrakcyjnych, dostępnych pieszym, powiązanych w spójny system przestrzeni publicznych, którymi są: place, pasaże piesze, skwery itp., przy ograniczaniu ruchu kołowego towarzyszącego ich powstawaniu. Zgodzono się, że problem dezurbanizacji również powinien znaleźć się w strategii.

Inną podnoszoną kwestią była konieczność racjonalizacji wykorzystania, a nie tylko poprawy stanu technicznego zasobu komunalnego. Dla rozwoju drobnej przedsiębiorczości mieszkańców potrzebne jest uruchomienie po preferencyjnych cenach pustych lokali użytkowych z przeznaczeniem na nietypowe, unikalne w Warszawie usługi oraz na działalność organizacji pozarządowych. Ze strony urzędu byłoby to możliwe, ale na określonych obszarach dzielnicy (np. w okolicach ul. Ząbkowskiej, gdzie zaczyna powstawać dużo lokali gastronomicznych), co także zostanie uwzględnione w celach strategicznych.

Ostatecznie, w toku dyskusji, zapisy celów strategicznych zostały przeformułowane i zawarte w trzech obszarach tematycznych. Pierwszy będzie dotyczył dzieci i młodzieży (połączenie celów w obszarze edukacji, sportu, wychowania dzieci i młodzieży, wsparcie funkcjonowania rodziny). Drugi cel strategiczny będzie się odnosił do przedsiębiorczości, zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej Pragi Północ, wsparcia dla drobnej przedsiębiorczości, wyznaczenia strefy otwartej ekonomiczno-społecznej, itd. Trzeci cel to przeciwdziałanie procesom urbanizacji, czyli poprawa jakości życia mieszkańców (połączenie kwestii lokali komunalnych, estetyki, atrakcyjności przestrzeni publicznej i jej funkcjonalności, komunikacja, środowisko, itd.). Ostateczna wersja dyskutowanego dokumentu zostanie ustalona w wyniku dalszych konsultacji i uwag nadsyłanych drogą mailową przez organizacje społeczne.

Choć trudno na tym etapie wyrokować o ostatecznym kształcie dokumentu, na pochwałę zasłużyło zaangażowanie pani burmistrz.

Na koniec dwa kamyki do ogródka: urzędników - mimo obietnic współpracy, jednej z zainteresowanych nią organizacji nie udało się wspólnie z urzędem złożyć wniosku o dofinansowanie projektu z funduszy unijnych; i radnych - zabrakło opinii Rady Dzielnicy Praga Północ w sprawie budowy instalacji CO w praskich budynkach komunalnych (jest ich w tym projekcie 70), a to stawia pod znakiem zapytania dofinansowanie całego przedsięwzięcia.


Kr.
7539