Przed nowym rokiem szkolnym

Rozmowa z zastępcą burmistrza Białołęki, Piotrem Jaworskim

Białołęcka oświata to temat ciągle aktualny, bo potrzeby nie maleją, ale wręcz przeciwnie, stale rosną.

Owszem, ale chciałbym zaznaczyć, że przyszły rok szkolny będzie pewnym przełomem, zwłaszcza we wschodniej Białołęce, która do tej pory bardzo cierpiała z powodu zbyt małej liczby miejsc w szkołach.

Od września w nowej, dobudowanej części szkoły podstawowej i gimnazjum przy ul. Kobiałka będzie mogło uczyć się ok. 500 uczniów. W 18 nowych dodatkowych salach dydaktycznych znajdą się nowoczesne pracownie językowe, biologiczno-chemiczne i informatyczne, wyposażone w zupełnie nowy sprzęt komputerowy. Ten właśnie sprzęt stał się przedmiotem jednego z artykułów zamieszczonych w lokalnej prasie. Autor zarzuca radnym dzielnicy, że zamiast zbudować trybuny na basenie przy ul. Światowida, pieniądze przeznaczone na ten cel zostały wydane na zakup komputerów – właśnie do szkoły na Kobiałce. Jest to jedynie część prawdy, niepełne przedstawienie stanu faktycznego, bowiem trybuny, których koszt sięga 2,8 mln zł, są nieporównywalnie większą inwestycją niż zakup komputerów. Musieliśmy znaleźć dodatkowe środki na kilka inwestycji oświatowych. Blisko 2,5 mln zł z tej kwoty zostało przeznaczone na priorytetowe cele, tj. na rozbudowę i doposażenie przedszkola przy ul. Porajów oraz Szkoły Podstawowej nr 231 przy ul. Juranda ze Spychowa. Inwestycje w oświacie są dla nas najważniejsze.

No właśnie. Rozbudowa tej szkoły była bardzo oczekiwana, ale wciąż brakowało funduszy.

Rodzice dzieci z tego rejonu od kilku lat zabiegali o tę inwestycję. W zeszłym roku, dzięki nieustannym negocjacjom i interwencjom zarządu udało się pozyskać na ten cel ponad 3 mln zł, a że projekt rozbudowy podstawówki przy ul. Juranda był już gotowy, inwestycję można było bezzwłocznie rozpocząć. W tym roku, aby zwiększyć zakres tej inwestycji, dołożyliśmy ponad 1 mln zł – w znacznej części właśnie z planowanej budowy trybun na basenie przy ul. Światowida. Ponadto, wiosną br. udało się nam zdobyć w ramach programu "Radosna Szkoła" środki w wysokości 230 tys. zł na budowę placu zabaw dla najmłodszych uczniów, który powstanie do końca br.

Czy to koniec inwestycji oświatowych?

Nie można zapominać o szkole podstawowej, która powstaje przy ul. Berensona. Ten nowoczesny budynek, z ogromnym zapleczem dydaktycznym; od września br. zostanie przeznaczony dla podstawówki, która tylko czasowo miała swoją siedzibę przy ul. Ostródzkiej.

W budynku szkoły przy ul. Ostródzkiej pozostanie tylko gimnazjum i nowo tworzone oddziały przedszkolne dla 5-latków, należące do położonego po sąsiedzku przedszkola przy ul. Hemara. Przenosiny szkoły podstawowej poprawią znacząco komfort nauki w samym gimnazjum i - co ważne - umożliwią stworzenie oddzielnego wejścia dla 5-latków.

Nie zapominamy także o bazie sportowej – w 2011 r. zakończy się rozbudowa zespołu boisk w gimnazjum przy ul. Przytulnej na Choszczówce. Zmiana w systemie edukacji, tj. objęcie wszystkich 5-latków obowiązkiem wychowania przedszkolnego, zapewne również nie ułatwia sytuacji. Do zwiększania liczby miejsc w przedszkolach wykorzystujemy wszystkie możliwości. Z konieczności w niektórych szkołach tworzymy oddziały przedszkolne dla 5-latków. W tym roku zakończy się rozbudowa dwóch przedszkoli między Wisłą a Modlińską. Zarówno przedszkole na ul. Porajów, jak i na ul. Strumykowej zyska nie tylko dodatkowe oddziały, ale też odnowioną część żywieniową i place zabaw. Rozbudowane placówki na Tarchominie i Nowodworach będą mogły po wakacjach przyjąć łącznie 250 maluchów. Potrzeby, oczywiście, są znacznie większe i szukamy kolejnych rozwiązań.

W pobliżu ul. Modlińskiej znajduje się jeszcze jedno przedszkole, o którym było głośno w ubiegłym roku. Przedszkole "Wesoły Pędzelek" udało się kupić, ale placówka wymaga remontu.

Owszem, udało się nam kupić budynek od Polfy. Batalia o to przedszkole trwała długo i wielokrotnie zmieniały się warunki zakupu. Nie mogliśmy jednak pozwolić, żeby ta placówka została zamknięta. Przejęliśmy budynek w złym stanie. Nie mamy w tej chwili środków na gruntowny remont, ale najpilniejszy problem – remont dachu - uda nam się rozwiązać jeszcze w tym roku.

Wróćmy jeszcze do tematu szkoły przy Kobiałce. Rozbudowanej szkole przybędzie wielu uczniów, ale wraz z nimi rodzice, którzy przywożą dzieci na zajęcia. Szkoła nie ma w tej chwili odpowiedniego parkingu.

Istotnie, sprawa parkingu przy szkole na ul. Kobiałka budzi niepokój rodziców do tego stopnia, że jeden z nich napisał artykuł na ten temat do wspomnianej już gazety lokalnej, kreśląc zapowiedzi nadchodzącego "horroru" (cyt.). Otóż chciałbym uspokoić rodziców i zapewnić, że wszystko wskazuje na to, że parking przy ul. Kobiałka – zgodnie z planem zostanie wybudowany do końca lipca, żeby od nowego roku, kiedy rozbudowana i zmodernizowana szkoła zostanie otwarta i będzie przyjmować dużo więcej dzieci, można było parkować bez przeszkód. Prowadzimy także negocjacje dotyczące pozyskania gruntu pod rozbudowę boisk przy tej szkole.

Potrzeby w zakresie budowy i modernizacji placówek oświatowych są ogromne. Jakie są więc plany na najbliższe lata?

Chcielibyśmy, oczywiście, budować jak najwięcej. Jednak plany muszą być dostoswane do naszych możliwości finansowych. Skupiamy się więc głównie na szkolnictwie podstawowym. Rozpoczęliśmy już proces inwestycyjny budowy trzech nowych szkół podstawowych, które powstaną w ciągu najbliższych 2-3 lat przy ul. Ceramicznej (Tarchomin), Hanki Ordonówny (Nowodwory) i Głębockiej ("Zielona Białołęka"), czyli tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Cały czas zabiegamy o dodatkowe środki. Budowę szkoły podstawowej przy ul. Głębockiej chcemy skorelować z powstaniem w jej pobliżu terenu rekreacyjno-sportowego pomiędzy osiedlami Derby i Agroman. W obecnej trudnej sytuacji finansowej staramy się być także nieszablonowi. Zdradzę, że zaawansowane są już negocjacje dotyczące budowy placówek oświatowych w ramach partnerstwa publiczno- prywatnego. W Polsce ppp to nadal temat nowy, ale gdzie jak nie właśnie na Białołęce warto podjąć decyzje o tej formie realizacji inwestycji oświatowych?


Rozmawiała Zofia Kochan
8162