Przewodnik z bliska
W sierpniu Mieczysław Janiszewski prowadził cykl spacerów po Pradze, tropem wybitnych postaci i ważnych obiektów. W przededniu wydania tego numeru NGP, podczas Praskiego Festynu Seniora, dzielił się wspomnieniami ze swej 37-letniej działalności jako przewodnika: w tym czasie oprowadził po Warszawie sto tysięcy turystów. Od ćwierć wieku organizuje wycieczki dla uczniów praskich szkół, noszących numery: 28, 42, 49, 105, 206, 258, 275, 277, 285, 308. Rolę przewodnika traktuje w pełni zawodowo. Pragę zna i kocha od dziecka: tu się urodził, zaś z Woli pochodzą jego przodkowie. 3 listopada minie 25 lat od pierwszej wycieczki, którą po praskiej trasie oprowadził uczniów z klasy III SP 258 przy ul. Brechta. Pierwszym punktem była katedra św. Floriana. Tu wszyscy stali się świadkami tragedii: po kościele biegał chory człowiek z młotkiem, którym rozbił krucyfiks. Przestraszone, płaczące dzieci przytuliła nauczycielka. Kościelny nie wiedział, co robić; czy tego człowieka opanował szatan, czy choroba? To wydarzenie na długo pozostało w pamięci. Mieczysław Janiszewski wspomina też imprezę, do której przygotowywał się 3 lata. Grupa pod jego przewodnictwem przez 40 minut zwiedzała Wolę, potem przez 42 minuty jechała autokarem na Pragę. Podróż trwała tak długo, bo trasa została tak zaplanowana, by widoki zza szyby były ilustrowane piosenkami warszawskimi o miejscu, w którym turyści się znajdowali - i osobistym komentarzem przewodnika. Urządzenia zostały tak przerobione, by równolegle można było słuchać mikrofonu i płyty. Na Pradze czekały atrakcje: pączki, flaki i pyzy, a także przejazd dorożką i - w bramie - monodram w wykonaniu Marcina Kwaśnego. Ludzie mogli wypić kawę i zjeść najbardziej warszawskie ciastka - W-Z (wuzetki). W ciągu 4 kolejnych lat szkolnych (przed ćwierć wiekiem) Mieczysław Janiszewski zorganizował wycieczki dla 15 tysięcy dzieci. Wśród uczestników byli m.in. Paweł Piskorski i Wojciech Kozak. Czy to satysfakcjonująca praca? W odpowiedzi przewodnik przytacza rozmowę telefoniczną z dyrektor SP nr 206. Elżbietę Stępień zainspirowała była uczennica, działająca obecnie w Radzie Szkoły, która powiedziała: "Moja córka uczęszcza do V klasy, a jeszcze nie była na wycieczce po Pradze! Czy teraz nie robi się takich wycieczek? Ja byłam, gdy chodziłam do tej szkoły - pamiętam". W ciągu kilku dni przewodnik zmontował ekipę i poprowadził wszystkie klasy V tej szkoły. Podczas prowadzonych przez Mieczysława Janiszewskiego wycieczek szkolnych, zostało zrobionych ok. 15 tysięcy zdjęć przy praskiej Komorze Wodnej. Przewodnik bardzo chciałby wiedzieć, ile z nich pozostało w rodzinnych albumach uczestników. Informacje można przekazywać na adres redakcji. Będzie to miły prezent na zbliżające się 60. urodziny pana przewodnika. Zapytany o autorytet mistrza pan Mieczysław wymienia Zbigniewa Żarnowieckiego, swego nauczyciela matematyki w szkole średniej. Być może dlatego liczby są dla niego tak ważne, na przykład - 29. Dla tych, którzy chcą sprawdzić swą wiedzę, na stronie internetowej mieczyslawjaniszewski.info przygotował 29 pytań. Zaznacza, że wymyślił takie pytania, że nawet jeśli ktoś nic nie wie - to, czytając pytanie, czegoś się nauczy! (sic!). Kolejna zagadka przewodnika: na jednym z praskich pomników znajduje się napis: "Społeczność ludzka trwa tylko przez sprawiedliwość. Wierzę, że nienawiści umilkną". Pytanie: czyj to pomnik? Dla ułatwienia przewodnik dodaje, że kobieta z cokołu ma drugi pomnik - na lewym brzegu Wisły, a jej imię nosi jedna z praskich szkół. Autor pytań sam nie uchyla się od odpowiedzi. Czego nie lubi? Kłamstwa. Największa wpadka? Spóźnienie. Co go ostatnio zdenerwowało? Pomysł przebudowy, zmniejszenia wybiegu dla niedźwiedzi przy ZOO Przecież te zwierzęta są tu od 1947 roku! Wybory? Każdy ma wybór: pójść na wycieczkę, do kina, na wybory. Wybór jest do czegoś albo od czegoś. Oprócz pracy przewodnika Mieczysław Janiszewski lubi pomagać najmłodszym. Założył Fundację "Twoja Matka", która m.in. pomaga dzieciom z domów dziecka. Po katastrofie w Czarnobylu w roku 1986 zorganizował miesięczne pobyty w Polsce dla ok. 5000 dzieci z okolic, dotkniętych skutkami tego wybuchu. 25 lat temu pokazał też inne swoje umiejętności - występował w kabarecie "Atelier", wraz z Barbarą Brylską, Kaliną Jędrusik, Teresą Niewiarowską, Barbarą Rybałtowską, Bogumiłą Witowską, Ewą Złotowską, Ewą Żukowską, Arturem Barcisiem i Markiem Siudymem czy też z Jerzym Matałowskim (Kolumb). Bogatą wiedzę o stolicy wykorzystał też w cyklu "Detektyw warszawski", pokazywanym w 2010 roku w TVP INFO. Jest laureatem I edycji "Florianów" - statuetek, przyznawanych osobom i instytucjom, szczególnie zasłużonym dla Pragi. Tę nagrodę otrzymał wraz z abp. Leszkiem Sławojem Głódziem, Wiesławem Ochmanem i Sławą Przybylską. Na 20-lecie swej działalności przewodnickiej Mieczysław Janiszewski zorganizował spacer dla artystów - malarzy praskich, który zaowocował wystawą 38 obrazów. Pięć lat temu na ulicy Tarchomińskiej była wystawa prac m.in. Gąsiorowskich, Kubickich, Tadeusza Szmidta. Wydarzenia, zaplanowane na listopadowy jubileusz, pozostają na razie tajemnicą. K. |