Chłodnym okiem

Była sobie szkoła

Szkoła jak wiele innych. Szkoła podstawowa o numerze 49 przy ulicy Szanajcy 17/19. Dobra szkoła podstawowa. Szkoła odnosząca sukcesy sportowe. Kolejne roczniki nie miały sobie równych w całej Polsce w turniejach koszykarskich, zarówno chłopców, jak i dziewcząt. Ponadto - a może przede wszystkim - szkoła podstawowa uważana za najlepszą na Pradze Północ. Szkoła, na bazie której powstał pierwszy Dzielnicowy Ośrodek Sportu w nie istniejącej już Gminie Centrum. Szkoła, która w wyniku reformy 1999 roku awansowała do grona szkół ponadpodstawowych jako Gimnazjum nr 30. Szkoła, bogata doświadczeniem swoich pedagogów, nadal utrzymuje także, jako gimnazjum wysoki poziom nauczania. Szkoła, która w jakimś sensie kończy swój żywot, jako placówka wpleciona w społeczność mieszkańców Pragi Północ, a w szczególności osiedli na Pradze II, jako szkoła rejonowa dla tego obszaru. Kto z nas nie pamięta swojej szkoły podstawowej? Nauczycieli i pedagogów, koleżanek i kolegów? Sentymenty pozostają. Szkołę podstawową się pamięta bardziej niż wszystkie kolejne. Do niej też często posyła się swoje dzieci, a niekiedy i wnuki. Te same nauczycielki i nauczyciele wychowują kolejne pokolenia. Dziś w tej placówce proces ten zostanie przerwany. Decyzją PiS placówka ta ma być jako gimnazjum wygaszona i wejść w skład Zespołu Szkół Geologiczno-Geodezyjno Drogowych mieszczących się przy ulicy Szanajcy 5. Przyszłym geologom zapewne zostaną poprawione warunki nauczania, ale dzieci z ulic Linneusza, Darwina, Burdzińskiego, Nusbauma, Młota, Śliwic i Golędzinowa będą musiały do najbliższej szkoły podstawowej wędrować na Namysłowską i Brechta. Dramatyczne jest również to, że większość doświadczonej kadry z Gimnazjum 30 pójdzie stopniowo w ramach wygaszania istniejącej tam placówki na bruk. Niektórzy będą odchodzili wcześniej, bo kto jest w stanie utrzymać się z niepełnego i tak nie za bogatego nauczycielskiego etatu. Zapotrzebowania na nauczycieli z tej placówki Zespół Szkół GGD niestety nie zgłasza. Sprawa ta wielokrotnie była przeze mnie poruszana. Walczy oflagowana placówka. Dopiero ostatnio, po rekonstrukcji zarządu dzielnicy, pojawiło się zielone światełko i podejmowane są dramatyczne próby ratowanie tej placówki. Dyrektor Ewa Duvniak przedstawiła na posiedzeniu Komisji Edukacji Rady Warszawy spójną koncepcję powołania przy Szanajcy 17/19 ponadrejonowej szkoły z klasami sportowymi. Nie usłyszeliśmy stanowczego nie. Wszystko ponownie w rękach władz Pragi. Trzeba wystąpić z oficjalną uchwałą rady o powołanie takiej placówki, uzyskać pozytywną opinię kuratora, związków zawodowych oraz zgodę na dodatkową rekrutację uczniów, bowiem niektóre terminy już biegną. Jest szansa. Oby wszystkim chciało się chcieć.

PS. Od wtorku 04.04.17, dnia posiedzenia komisji minęło już kilka dni. Trwa przerwa w sesji nadzwyczajnej północnopraskiej rady, którą można przywołać w 24 godziny. Czas mija. Czy PiS-owi się chce?

Ireneusz Tondera
radny Dzielnicy Praga Północ
Sojusz Lewicy Demokratycznej
i.tondera@upcpoczta.pl