Straż pożarna ewakuowała mieszkańców kamienicy przy ulicy Brzeskiej 13. W niedzielę, 15 października, w jednym z lokali zawalił się strop. Dwie rodziny noc z niedzieli na poniedziałek spędziły w hotelu.
To kolejna praska kamienica, której fatalny stan daje o sobie znać groźnym wydarzeniem. Dopiero co pisaliśmy o zawaleniu się dachu kamienicy przy Bródnowskiej 16 (budynek ten właśnie został rozebrany), a już w następnym domu, tym razem w czteropiętrowej kamienicy przy Brzeskiej 13, nie wytrzymały pamiętające początki ubiegłego stulecia konstrukcje.
- Pękła belka stropowa pomiędzy lokalem na parterze a piwnicą. W mieszkaniu, na szczęście, nikogo nie było. Podjęliśmy decyzję o ewakuacji wszystkich lokatorów kamienicy, a na miejsce wezwaliśmy nadzór budowlany - poinformował Marek Możdżonek ze stołecznej straży pożarnej, która została niezwłocznie wezwana na miejsce zdarzenia.
Inspektor nadzoru budowlanego podjął decyzję o czasowej ewakuacji dwóch rodzin - mieszkańców lokalu na parterze, a także ich sąsiadów z pierwszego piętra, którzy najbliższą po zdarzeniu noc musieli spędzić w hotelu. Reszta, czyli 12 osób, wróciła do swoich mieszkań.
- Nie powinno być zagrożenia dla budynku i innych lokali. Oprócz pękniętej belki i gruzowiska w piwnicy, nie widać innych uszkodzeń. Podłoga w mieszkaniu nie zawaliła się, widać tylko lekkie pochylenia. Do czasu usunięcia gruzu, piwnica zostanie przez nas zamknięta i zabezpieczona - poinformował rzecznik prasowy Pragi Północ Karol Szyszko.
Jak zapewnił, jedna z ewakuowanych rodzin ma przyznane już inne mieszkanie.
- Czterokondygnacyjna kamienica jest w złym stanie. Nie możemy jej wyremontować ze względu na roszczenia - podsumował rzecznik Pragi Północ.
Dodajmy, że kamienica przy Brzeskiej 13 ujęta jest w gminnej ewidencji zabytków. W poniedziałek pracownicy Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami mieli usuwać gruz z piwnicy w zawalonej części domu. O godzinie 10 nie było tam nikogo ze służb miejskich.
JK