Budżet partycypacyjny na Targówku

Pomysłów nie brakuje

Ścianka wspinaczkowa, ławeczka z muzyką, sąsiedzkie warsztaty kulinarne dla dzieci, utwardzenie ścieżek w Parku Leśnym Bródno, to część wniosków zgłoszonych w tym roku przez mieszkańców Targówka do realizacji w ramach budżetu partycypacyjnego. Do wydania są 3, 130 mln zł na lokalne i ogólnodzielnicowe projekty inwestycyjne i tzw. miękkie, np. naukę języka angielskiego czy spotkania kulturalne w bibliotece.

W tym roku warszawiacy po raz piąty mieli możliwość pisania wniosków na realizację pomysłów, które ich zdaniem warto sfinansować z budżetu miasta. Mieszkańcy Targówka przygotowali 189 projektów, z czego do etapu weryfikacji szczegółowej, czyli po spotkaniach dyskusyjnych i sprawdzeniu przez urząd możliwości realizacji, przeszło 167 wniosków. Z tej puli na razie zielone światło: „można wdrożyć” otrzymało 119 pomysłów, zaś „nie załapało się” – 48. Okres od 8 do 25 maja to czas na odwołania i ponowną weryfikację: szansa dla mieszkańców, których projekty nie uzyskały akceptacji. I wreszcie etap najważniejszy: wybór wniosków do wdrożenia.

O tym, który z mających szansę pomysłów zostanie zrealizowany, decydują mieszkańcy. W tym roku będą głosować na wybrane przez siebie typy od 15 do 30 czerwca br. Zaś przez cały czerwiec potrwa promocja projektów. W jaki sposób? Wszystko zależy od pomysłowości projektodawców. W organizacji i promowaniu wydarzeń informujących o projektach mogą oni liczyć na pomoc urzędu dzielnicy.

W edycji budżetu na 2019 r. proces partycypacyjny trwa od końca października 2017 r. do 13 lipca br. – wtedy zostanie opublikowana lista projektów do realizacji. To właśnie wtedy okaże się, które projekty są nie tylko ciekawe i ważne dla mieszkańców, ale możliwe do wdrożenia ze względów finansowych, organizacyjnych, merytorycznych. A przede wszystkim otrzymały najwięcej głosów. To jest przepustka do realizacji.

Czy na pewno potrzebny?

Doświadczenia z ubiegłych lat pokazują, że nie zawsze wdrożone projekty, czyli wybrane przez mieszkańców w głosowaniu, to strzał w dziesiątkę. Coś wydawało się atrakcyjne, a po realizacji jest mało wykorzystywane. Przykładem mogą być stoliki do gry w szachy czy miejsca do grillowania w Parku Bródnowskim. Może wymagają lepszej promocji, albo po prostu nie są tak potrzebne, jak można było sądzić?

Liczne projekty się sprawdzają, przynosząc korzyść wielu mieszkańcom. Do tych udanych należy m.in. zgłoszony w ubiegłej edycji projekt „Kobiety do garów, czyli zajęcia perkusyjne dla kobiet” prowadzone w VIII Ogrodzie Jordanowskim przy ul. Suwalskiej 13. Chętnych pań nie brakuje.

Z projektów inwestycyjnych warto pochwalić zakup dla bibliotek na Bródnie i Targówku Fabrycznym m.in. komputerów, drukarek, projektorów itp., budowę placu zabaw przy ul. Tużyckiej, wyznaczenie pasów rowerowych na Targówku na ulicach Gorzykowskiej, Myszkowskiej i Handlowej czy zainstalowanie nadajników WiFi i umożliwienie mieszkańcom korzystanie z internetu w przestrzeni publicznej.

Co to jest budżet partycypacyjny?

To kilkumiesięczny proces, dzięki któremu warszawiacy współdecydują o części budżetu miasta. Mogą zgłaszać własne, nawet najbardziej nieprawdopodobne pomysły; które chcą, by zostały zrealizowane. Mają możliwość dyskutowania o pomysłach innych i głosować na te wybrane przez siebie. Ważną rolę w procesie odgrywają zespoły ds. budżetu partycypacyjnego powoływane w każdej dzielnicy. To społeczne ciała doradcze: m.in. przedstawiciele organizacji pozarządowych i mieszkańców, radni, pracownicy urzędu dzielnicy. Zespoły czuwają nad przebiegiem całego procesu.

Jolanta Zientek-Varga