Przychodnia dla Zwierząt

Nie dociera

Polska była gospodarzem Szczytu Klimatycznego w Katowicach. Miasto i nasz cały kraj w opinii faktów i pomiarów w oczach naszych uczonych i świata zyskało nazwę SMOGOGRODU. Nasz prezydent Duda przemówił na szczycie, szczytem ignorancji o tym, że Polska nie zrezygnuje z węgla. Jak okazuje się od kelnerów - rosyjskiego. Dlatego proszę kancelarię prezydenta, aby w pałacu prezydenckim odciąć gaz lub prąd i zainstalować kopciucha, w którym jarać może osobiście gospodarz z rodziną jak też bliski z nazwiska przewodniczący Solidarności. Można w nim będzie palić, jak w Rabce, tonami papieru z poprawek do ustaw o sądach i pękniętymi oponami po wypadkach SOP. Podobne kopciuchy proponuję zainstalować w siedzibach obecnego Sejmu, rządu i prywatnych domach premier Szydło, Morawieckiego, ministrów Gowina, Sellina, Sasina, Błaszczaka, Macierewicza, erudyty Karskiego.

Wróćmy do rozważań o tym, co przyjemne. Do zwierzęcych rewolucji w kuchni. Wróćmy do rozważań o jedzeniu i normach żywieniowych. Kiedyś, cierpliwie opowiadając starszej pani, jak powinna karmić swojego szczeniaka, żachnąłem się, że pieski najlepiej chowają się w dobrym zdrowiu u biednych ludzi. Sympatyczna babuleńka odrzekła, że jej nowy piesek będzie miał bardzo dobrze.

I właśnie u psów o długości życia decyduje skromność zjadanych posiłków. Mają być świeże, pełnowartościowe dla psowatych i nie łączone z suchymi karmami, saszetkami czy puszkami. Te ostatnie uważam za trucizny. Ojciec mój chwalił się faktem, że w jego przedwojennym domu jadano mięso AŻ! dwa razy w tygodniu. Psowate, czyli wilki, hieny, lisy, kojoty polują Aż jeden raz w tygodniu lub rzadziej. Skubią w międzyczasie owocki, trawy, nasiona i warzywka. Jednostką głodu u człowieka jest kilka godzin. Prawdziwą jednostką głodu u psów jest pięć do siedmiu dni. Bezpieczna głodówka z dostępem do wody udowodniona przez Instytut Fizjologii w Waltham to pół roku. Szok - aliści to prawda, to pół roku bez jedzenia bez szkody dla zdrowia. Cudowna scheda adaptacji do głodu po wilku i lisie w porze  zimowej. Dawna zima panowie Duda i Morawiecki trwała dobre sześć miesięcy. To sto pięćdziesiąt osiem dni bezpiecznego pozbawienia miski i przysmaków. U człowieka bezpieczny post to chrystusowe dni czterdzieści, a u kota tylko trzy. Takie oto są fizjologiczne normy nasze i naszych pupili.  

Obecnie w sztuce unikania chorób ważną rolę odgrywa toksykologia. W przeciwieństwie do ojca mięsa jadam więcej i częściej, gdyż mięso jest oczyszczane przez wątrobę i nerki z pestycydów, herbicydów i metali ciężkich, których przed wojną nie było. Warzywa i owoce nie mają wątroby ani nerek i czym ładniejsze tym bardziej groźne.

Dobra cena saszetek, puszek, suchych karm wynika z faktu, iż koncerny typu animal fast food skupują za grosze resztki elewatorowe zbóż z pleśniami i środkami bójczymi dla gryzoni i mieszają je ze zmielonym pierzem z rzeźni drobiowych jako źródło białka. To jedzenie cuchnie, a Wy bezrefleksyjnie sypiecie je po balkonach, aby nie śmierdziało w mieszkaniu. Proszę nie dawać nic do jedzenia zwierzętom co śmierdzi Alternatywnie powstały ładnie pachnące karmy bez zbożowe. Toksycznie duża ilość białka, powoduje świądy, dermatozy, uszkodzenia nerek i wątroby.

lek. wet. Zygmunt Kosacki
Jabłonna, ul. Szkolna 22A
czynne: pon.-pt. 12-19, sob. 10-13
tel. 22 782-48-88, 602-341-684
e-mail: zygakosacki@wp.pl
Pełen zakres usług