|
Zima w mieście - przegląd
GOK Białołęka - tutaj przychodzi codziennie dwudziestka dzieciaków. Były zachwycone filmem Harry Potter, ale i wycieczką do Planetarium, Muzeum Techniki i seansem w trójwymiarowym kinie. Deszcz popsuł wypad do Puszczy Kampinoskiej - po godzinie trzeba było wracać do ciepłego i suchego GOK-u. Wczoraj niektórzy po raz pierwszy mogli posłuchać koncertu w Filharmonii Narodowej, a dziś są na spektaklu w Teatrze Lalka. Jeśli dopisze pogoda jutro wszyscy pojadą na wspaniałą wycieczkę do Czerwińska i Wyszogrodu. Do końca ferii jeszcze wiele atrakcji. Dom Kultury Świt - Ferie cieszą się sporym wzięciem. Codziennie przychodzi tu 20-25 dzieci w wieku od siedmiu do dwunastu lat. Był seans filmowy i wycieczki m.in. do Muzeum Kolejnictwa. Codziennie można poszaleć w czasie zajęć sportowych i na kursie tańca dyskotekowego, zaprezentować talenty artystyczne na zajęciach plastycznych, pograć w komputerowe i planszowe gry. Dziś dzieciaki są w Muzeum Wojska Polskiego. Chociaż pogoda była wstrętna, atrakcyjne zajęcia przyciągnęły liczne grupy dzieciaków do Domu Kultury „Zacisze”. Robiliśmy tutaj zdjęcia w piątek około południa. Wszystkie sale zapełnione dziećmi. Znaleźliśmy tu zwolenników malowania, haftowania, gier zespołowych, ping-ponga. Oferta „Zimy w mieście” najtańsza ze wszystkich oferowanych, widać jednak na tyle atrakcyjna, że tego dnia właśnie tutaj była najwięcej dzieciaków. DOSiR Praga Północ - Zainteresowanie feriami z DOSiR-em przerosło oczekiwania wszystkich. Program jest bardzo atrakcyjny - nawet dla najbardziej wymagających młodych prażan. Basen, zajęcia w hali sportowej i na kręgielni, zwiedzanie muzeów - Archeologicznego, Historycznego, Azji i Pacyfiku, zajęcia z trenerami z Klubu Oyama Karate „Smok”, warsztaty taneczne, komputerowe i plastyczne. W ofercie nie mogło zabraknąć kina i teatru - wszyscy widzieli już Harry Pottera i spektakl w Teatrze Baj. A dziś młodzi prażanie zmagają się sportowo na młodzieżowej spartakiadzie. W planie są jeszcze wycieczki - do Dziekanowa, Konstancina Jeziornej i do stadniny koni w Jabłonnej. Żeby tylko dopisała pogoda.
(egu)
foto Sławomir Wróblewski 
Żeby powiększyć miniaturę kliknij na niej |